- Choć na początku sesji WIG20 znajdował się 1,2 proc. na plusie, to od porannego szczytu stracił 48 pkt. i zamknął notowania spadkiem o 1,0 proc. Warszawska giełda należała w środę do najsłabszych parkietów w Europie. Drugą kolejną sesję największą przecenę w WIG20 zanotowały akcje CD Projektu (-8,3 proc.). Na zamknięciu akcje firmy kosztowały 137,44 zł i były najtańsze od ponad 3 lat.
- Od dwóch tygodni GPW zachowuje się słabo, a po świętach ta słabość jeszcze się nasiliła. Widać to po zachowaniu niektórych dużych spółek, jak na przykład CD Projekt, którego notowania w ciągu dwóch dni spadły ponad 15 proc. Na razie końca słabości naszego rynku nie widać - po tym, jak WIG20 nie poradził sobie z oporem w okolicach 2.100 pkt., oczekiwałbym spadku indeksu o ok. 100 pkt. Najbliższe wsparcie widziałbym w obszarze 1.970-1.990 pkt. - powiedział PAP Biznes dyrektor departamentu analiz DM BPS Tomasz Czarnecki.
Po otwarciu na poziomie 2.076 pkt., w pierwszych minutach sesji WIG20 zyskiwał na wartości, ustanawiając dzienne maksimum na poziomie 2.094 pkt. Od tego momentu kontrolę nad notowaniami przejęła podaż, a indeks największych spółek spadł o niemal 50 pkt., kończąc notowania na poziomie 2.047,81 pkt., najniższym w ciągu dnia. W odniesieniu do poprzedniego zamknięcia wartość indeksu spadła o 1,0 proc.
GPW raziła słabością na tle największych rynków europejskich. Niemiecki DAX przez całą sesję zyskiwał na wartości i kiedy kończyła się notowania w Warszawie, znajdował się ponad 1 proc. na plusie. W USA technologiczny Nasdaq Composite zaczął sesję od spadków przekraczających 0,5 proc., natomiast S&P 500 ok. 17.00 znajdował się 0,2 proc. na plusie.
Podobnie jak we wtorek, najsłabszym segmentem rynku na GPW były spółki o najwyższej kapitalizacji. Indeks WIG zakończył notowania spadkiem o 0,7 proc. do 67.780,02 pkt., mWIG40 zniżkował o 0,5 proc. do 4.644,34 pkt., a sIWG80 wzrósł o 0,3 proc. do 19.449,06 pkt.
- Nastawienie inwestorów jest takie, żeby polować na mocno przecenione spółki, których kupno po odpowiedniej cenie znacznie zwiększa szansę na powodzenie transakcji. Wydaje się, że w przypadku WIG20 takim poziomem, przy którym portfele inwestorów szerzej się otworzą, gdyby indeks tam spadł, jest obszar 1.800-1.900 pkt. Pewną oceną kondycji rynku, będzie jutrzejsza reakcja na wyniki Kęt za I kw., które spółka podała już po sesji. One są istotnie lepsze od szacunków, i gdyby rynek nie zareagował na tak pozytywne informacje, byłby to bardzo zły sygnał - ocenił Tomasz Czarnecki.
Na krajowym rynku spośród 14 indeksów branżowych najmocniej spadł WIG-Gry, który zniżkował o 6,2 proc. Ponad 2 proc. straciły na wartości WIG-Paliwa, WIG-Media i WIG-Górnictwo. Żaden z pięciu indeksów, które zakończyły sesję na plusie, nie zyskał więcej niż 1 proc.
Obroty na rynku wyniosły ok. 1,2 mld zł, z czego 980 mln zł przypadło na spółki z WIG20. Podobnie jak we wtorek, liderem pod tym względem były akcje CD Projektu (176,3 mln zł), wyprzedzając Allegro (137,8 mln zł) oraz PKO BP (107,4 mln zł).
Po raz drugi z rzędu liderem spadków w WIG20 były akcje CD Projektu, przecenione o 8,3 proc. Na zamknięciu akcje kosztowały 137,44 zł i były najtańsze od listopada 2018 roku. W ciągu dwóch sesji, po publikacji raportu za 2021 rok w czwartek 14 kwietnia wieczorem, notowania CD Projektu spadły o 17,7 proc. W trakcie zapoczątkowanej jesienią 2020 roku bessy, kurs akcji CD Projektu spadł o 70 proc.
Spadku o 5,3 proc. do 72,26 zł doświadczyły akcje Lotosu, we wtorek notowane najwyżej od 52 tygodni.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.