Środowa sesja na Wall Street zakończyła się przewagą spadków głównych indeksów, z wyjątkiem Dow, który zyskał 250 pkt. Mocna wyprzedaż dotknęła akcje Netfliksa po spadku liczby abonentów w pierwszym kwartale. W centrum uwagi rynków pozostaje też rosyjska agresja militarna na terenach Ukrainy.
Dow Jones Industrial na zamknięciu wzrósł o 250 punktów, czyli 0,71 proc. i wyniósł 35.160,79 pkt.
S&P 500 na koniec dnia stracił 0,06 proc. i wyniósł 4.459,45 pkt.
Nasdaq Composite spadł o 1,22 proc. i zamknął sesję na poziomie 13.453,07 pkt.
W centrum uwagi inwestorów były w środę notowania platformy streamingowej Netflix.
Akcje Netfliksa spadły 35 proc. w reakcji na opublikowane przez spółkę wyniki kwartalne, które pokazały pierwszy od ponad 10 lat spadek liczby abonentów. Spółka spodziewa się dalszego ich spadku w drugim kwartale.
W pierwszym kwartale 2022 roku liczba abonentów usług Netflix spadła o 200 tys. Analitycy spodziewali się, że przybędzie 2,73 mln abonentów. Sama spółka wcześniej spodziewała się, że pozyska w pierwszym kwartale 2,5 mln nowych abonentów netto. Netflix poinformował, że zawieszenie działalności w Rosji spowodowało odpływ 700 tys. subskrybentów. Wyłączając ten efekt, spółce przybyłoby netto 500 tys. nowych klientów.
Netflix prognozuje, że w drugim kwartale 2022 roku liczba abonentów ponownie spadnie, tym razem o 2 mln.
Zysk Netfliksa na akcję w pierwszych trzech miesiącach tego roku wyniósł 3,53 USD, podczas gdy analitycy szacowali go na 2,89 USD. Przychody spółki wyniosły 7,78 mld USD wobec 7,93 mld USD konsensusu.
W opinii przedstawicieli Netfliksa, za stagnację w liczbie abonentów, oprócz wojny w Ukrainie i sankcji nałożonych na Rosję, odpowiada też rosnąca konkurencja tradycyjnych firm rozrywkowych, które wprowadziły ostatnio usługi streamingowe, a także dzielenie się hasłem przez większą liczbę abonentów.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.