- Polska Grupa Górnicza stara się, aby na rynku sprzedaży węgla odbiorcom indywidualnym ceny już nie rosły, aby nie oddziaływać na ten rynek negatywnie - zadeklarował prezes PGG Tomasz Rogala.
We wtorkowej rozmowie w Radiu Piekary Rogala m.in. komentował wpływ agresji Rosji na Ukrainę na rynek indywidualnych odbiorców węgla, na którym - m.in. wobec działań spekulacyjnych - nastąpił nawet dwukrotny wzrost cen przy ograniczonej podaży. Odpowiedzią PGG jest oferta sprzedaży węgla dla tych odbiorców w sklepie internetowym z odbiorem własnym w kopalniach.
Pytany o bardzo duże zainteresowanie ofertą Rogala podkreślił, że węgiel znajduje się w sprzedaży ciągłej; przyznał jednocześnie, że dostępność nie pozwala zaspokoić obecnie wszystkich klientów.
- Popatrzmy na działanie, które było takie, że wskutek wybuchu wojny i wszystko, co zadziało się na rynku, to pojawiły się na nim również elementy spekulacyjne, które wywołały cenę powyżej 2 tys. zł za tonę, podczas gdy my sprzedawaliśmy za 850-900 zł za tonę. Więc pojawiała się cena ponad dwukrotnie wyższa cena u klienta, trudna do zaakceptowania - zdiagnozował.
- W związku z tym w PGG w ciągu kilku dni zostały poszerzone funkcjonalności naszych sklepów, żeby tam wystawić węgiel dla gospodarstw domowych w ilości po 5 ton i umożliwić jego sprzedaż. To była gigantyczna praca - zaakcentował Rogala.
Przyrównał rok 2016, w którym PGG przez sklep internetowy sprzedawała 5 tys. ton, do obecnego, w którym plan sprzedaży workowanego węgla zakłada 200 tys. ton. - Do tego dochodzi jeszcze węgiel luzem, który został ostatnio zaoferowany - dodał.
Zwrócił uwagę na wagę ochrony klienta, ponieważ bardzo wysokie ceny węgla doraźnie zwiększają zysk, jednak w konsekwencji zabijają rynek docelowy. - Klienci, którzy musieliby płacić dziesięć czy kilkanaście tysięcy za ogrzanie domu, będą szukać jakiegokolwiek innego źródła, aby w krótkim terminie je zmienić - podkreślił prezes PGG.
Rogala zadeklarował, że spółka stara się, aby specjalnie drożej na rynku indywidualnym już nie było, aby nie oddziaływać na niego negatywnie. - Sam rynek surowców i energii jest na tę chwilę bardzo niestabilny; widzimy, co dzieje się z paliwami i one cały czas rosną - przypomniał.
- To jest zaburzenie wywołane wojną i jesteśmy w fazie, kiedy w Europie powinniśmy w ogromny sposób oszczędzać energię. Ona jest coraz droższa i na wiele rzeczy już nas nie stać, a dalej próbujemy żyć, jakby się nic specjalnego w europejskim systemie energetycznym nie stało - ocenił.
Od 11 marca br. PGG umożliwiła klientom indywidualnym zakup 5 ton węgla luzem w sklepie internetowym spółki z odbiorem bezpośrednio od producenta, początkowo z kopalń Chwałowice i Ziemowit, a następnie Marcel. Do oferty sukcesywnie mają być dodawane kolejne kopalnie i nowe produkty, a od kwietnia dostępna ma być pełna oferta węgla opałowego z zakładów spółki.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
W sklepie internetowym nie ma szans na kupno węgla ! co wy opowiadacie ,już o 17.50 strona jest zablokowana i tak od tygodnia