„Przed rokiem w liście otwartym zaapelowałam do związkowców, aby zaniechali ataków na mnie i nie szukali wrogów wśród przyjaciół. Sprawa dotyczyła zamieszania wokół nowego Zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Teraz sytuacja się powtarza, ale w kontekście Spółki Restrukturyzacji Kopalń” - napisała m.in. Izabela Kloc w oświadczeniu opublikowanym w czwartek, 17 lutego na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie. Jej oświadczenie nie przeszło bez echa.
28 lutego na tę publikację zareagowali przedstawiciele Związków Zawodowych Górnictwa Węgla Kamiennego oraz Związków Zawodowych Spółki Restrukturyzacji Kopalń.
W piśmie wysłanym do europosłanki Izabeli Kloc związkowcy napisali m.in.:
- W oświadczeniu opublikowanym w mediach była Pani uprzejma zadać pytanie: „Czego się boją i jakich interesów bronią związkowcy, że za wszelką cenę chcą podporządkować sobie Zarząd Spółki Restrukturyzacji Kopalń?”
- Na tak postawione pytanie Pani Europoseł, nasza odpowiedź jest prosta. Po pierwsze: boimy się kolejnych eksperymentów kadrowych, którymi co rusz nas Pani raczy, forsując nieudolnych, niekompetentnych i kontrowersyjnych kandydatów do zarządu spółek Skarbu Państwa – piszą związkowcy.
- Po drugie: bronimy interesów pracowników spółek, w których owe eksperymenty mają miejsce. Wreszcie po trzecie: nie chcemy podporządkować sobie zarządu Spółki Restrukturyzacji Kopalń SA, bowiem żaden z kandydatów do zarządu tej spółki nie jest przez organizacje związkowe faworyzowany – napisali m.in. sygnatariusze.
Związkowcy piszą dalej: - Pani Poseł postanowiła po raz kolejny opinii publicznej zaprezentować się jako ofiara agresji ze strony związków zawodowych. Wcześniej, rzekomo była Pani atakowana przez organizacje związkowe działające w Jastrzębskiej Spółce Węglowej SA, teraz przez związkowców Spółki Restrukturyzacji Kopalń SA oraz centrale związków zawodowych działających w górnictwie.
Na koniec dość długiego stanowiska związkowcy napisali: - Szanowna Pani Poseł, my nie mamy żadnych innych obaw poza tym, że górnictwa nie stać już na Waszych „pupilków”. Jeśli macie Państwo w „swojej stajni” fachowców „obliczalnych” w swoim zachowaniu i sposobie zarządzania, to chętnie podejmiemy z nimi współpracę.
Pismo związkowców zostało przekazane do wiadomości m.in. prezesa Prawa i Sprawiedliwości, wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego, premiera Mateusza Morawieckiego i wicepremiera, ministra aktywów państwowych Jacka Sasina.
Całe stanowisko związkowców prezentujemy w załączniku.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
WYŚWIETL ZAŁĄCZNIK