Od poniedziałku z lotniska Katowice odbywają się rejsy ewakuacyjne opuszczających Ukrainę cudzoziemców, obywateli m.in. Uzbekistanu czy Kazachstanu. W poniedziałek i we wtorek katowicki port lotniczy miał obsłużyć łącznie ok. 1,6 tys. takich pasażerów.
Jak poinformowałPiotr Adamczyk z biura prasowego Katowice Airport, najwięcej pasażerów ewakuowanych jest tamtędy do Uzbekistanu i Kazachstanu; jeden samolot poleciał również do Iranu. We wtorek z Katowic spodziewano się np. trzech rejsów do Uzbekistanu.
Ewakuację organizują ambasady poszczególnych państw. Pasażerowie docierają na katowickie lotnisko z Ukrainy drogą lądową. Samoloty przylatują do Katowic puste, odlatują z pasażerami. Rejsy są organizowane na zasadzie czarterów ad hoc.
- W najbliższych dniach spodziewamy się kolejnych takich rejsów. Trudno powiedzieć, ile ich będzie, bo te informacje spływają do nas na bieżąco. Górnośląskie Towarzystwo Lotnicze (zarządca katowickiego lotniska) jest zaangażowane w pomoc przy organizacji tych rejsów - zaznaczył Adamczyk.
Rejsy te organizują najczęściej na zlecenie państw brokerzy - firmy specjalizujące się w organizacji różnych czarterów. W ostatnich dniach Katowice Airport odbiera wiele pytań od ich przedstawicieli o możliwość obsługi różnych samolotów.
Katowice Airport należy do największych lotnisk regionalnych w Polsce. W 2019 r. skorzystało z niego rekordowe dotąd 4,84 mln pasażerów, w tym ponad 2 mln w ruchu czarterowym. Prognoza na 2020 r. zakładała przewiezienie 5,5 mln podróżnych. Ze względu na pandemię było ich 1,44 mln, a w 2021 r. - 2,32 mln.
Lotnisko pozostaje krajowym liderem w segmencie przewozów czarterowych i regionalnym w przewozach cargo.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.