Najważniejsze australijskie pismo górnicze Austarlian Resources & Investment odnotowuje negatywny wpływ nakładanych na Rosję sankcji na ceny surowców na świecie.
Czasopismo zauważa, że najważniejsze kraje Zachodu nałożyły sankcje na rosyjski eksport surowców. Premier Scott Morrison powiedział, że Australia ograniczy handel z rosyjskimi branżami, w tym z transportem, telekomunikacją, surowcami mineralnymi, energią oraz ropą naftową i gazem w regionach Doniecka oraz Ługańska na Ukrainie, które obecnie przez Rosję uznane zostały za niepodległe.
Unia Europejska zakazała handlu określonymi towarami i technologiami związanymi z produktami rosyjskiej rafinacji ropy naftowej wraz z dalszymi ograniczeniami świadczenia usług z tym związanych. Inne kraje, takie jak Japonia, Nowa Zelandia, Niemcy, Stany Zjednoczone i Tajwan również nałożyły sankcje na Rosję.
Agencja S&P poinformowała, że kontrakt terminowy ICE April Brent wzrósł na początku dnia o 7,95 USD (11 USD) za baryłkę w porównaniu z poprzednim zamknięciem na poziomie 104,79 USD/b.
Rosja jest drugim co do wielkości eksporterem ropy naftowej na świecie po Arabii Saudyjskiej. Cena niklu na Londyńskiej Giełdzie Metali wzrosła 24 lutego do ponad 26 000 USD za tonę. Od miesięcy utrzymuje się ona w trendzie wznoszącym i trajektoria ta może utrzymać się po agresji Rosji na Ukrainę.
Według Huatai Futures z siedzibą w Kantonie, rosyjska produkcja niklu wyniosła w 2021 roku około 146 000 ton, czyli 5 procent całkowitej światowej podaży. Wood Mackenzie twierdzi, że agresja Rosji może również wpłynąć na ceny węgla. „Konieczność zastąpienia rosyjskich ilości węgla spowodowałaby szok cenowy na jego światowych rynkach i niedobór węgla w Europie, gdyż rosyjski węgiel stanowi około 30 procent europejskiego importu węgla metalurgicznego i ponad 60 procent europejskiego importu węgla energetycznego”.
Głównym problemem związanym z zastąpieniem rosyjskiego eksportu węgla w Europie jest jego zależność od szczególnej jakości tego węgla. Scenariusz ten jest bardzo prawdopodobny, gdyż już w dniu rosyjskiej inwazji na Ukrainę jego cena w portach Amsterdam-Rotterdam-Antwerpia zbliżona była do 230 USD za tonę, po wzroście o 23 proc. i odpowiednio w Richards Bay do 250 USD po wzroście o 20 proc.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.