Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo w 2021 roku wyprodukowało 37,3 ton skroplonego azotu. To ilość nieco mniejsza od tej, jaką notowano kilka lat temu. Dla przykładu - w 2018 r. spółka wyprodukowała 47,8 ton skroplonego azotu, a w 2019 r. – 39,1 ton.
Azot jest obok siarki czy helu jednym z kilku ubocznych surowców pozyskiwanych w procesach wydobycia ropy naftowej i gazu ziemnego z polskich złóż. Źródła pochodzenia tego gazu są takie same, jak w poprzednich latach. Pozyskuje się go z gazu ziemnego zaazotowanego z kopalń położnych na Niżu Polskim, takich jak np. KGZ Kościan-Brońsko, KGZ Żuchlów, KGZ Załęcze, KGZ Bogdaj-Uciechów, KGZ Radlin, czy KGZ Tarchały. Azot do celów handlowych jest odzyskiwany w procesie odazotowania gazu ziemnego w odazotowni Oddziału PGNiG w Odolanowie.
- Jeśli chodzi o azot i hel, nie uruchomiono nowych odwiertów, z których byłby wydobywany gaz ziemny wykorzystywany w procesie odzyskiwania tych pierwiastków - informuje Biuro Prasowe PGNiG.
W minionym roku spółka nie zanotowała żadnych niepożądanych incydentów przy wytwarzaniu ciekłego azotu. Pierwiastek ten w postaci skroplonej dosyć efektownie wykorzystywany bywa do pokazów i eksperymentów fizycznych. Bardziej prozaiczne zastosowanie azot ma jako czynnik ochronny w procesie spawania metali. Używa się go też do produkcji amoniaku.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.