Czujesz się dobrze? Jeśli tak, wszystko w porządku, ale gdy zacznie łapać katar i dreszcze, to może być problem. Po jakie środki sięgnąć, aby sobie nie zaszkodzić? Które urządzenia warto mieć pod ręką w apteczce domowej? Na te pytania odpowiedział nam lekarz chorób zakaźnych Dariusz Iskanin.
- Przede wszystkim należy zaopatrzyć się w pulsoksymetr, urządzenie do pomiaru saturacji krwi, czyli wysycenia jej tlenem. Niewielkie urządzenie zakłada się na palec serdeczny, ale nie bezpośrednio po przyjściu do domu. Należy odczekać ok. 15 minut i wówczas przystąpić do pomiaru. U pacjentów zdrowych, bez przewlekłych chorób płuc saturacja kształtuje się na poziomie pomiędzy 95 a 100 proc. Jeśli wskazanie jest na poziomie 94, 93 proc. i mamy kaszel, to jest to już wskazanie do wezwania pogotowia, gdyż istnieje realne zagrożenie pojawienia się tzw. kwasicy oddechowej i taki pacjent wymaga podania tlenu. Poziom 90 proc. saturacji stanowi poważne zagrożenie. Pacjent musi trafić do szpitala na tlenoterapię w trybie nagłym – wyjaśnia dr Iskanin.
Specjalista przestrzega przed używaniem koncentratorów tlenu.
- Jeżeli pacjent ma niewydolność oddechową, to w grę wchodzi nie tylko samo podanie tlenu, ale też monitorowanie gazometrii krwi pacjenta. Samoleczenie tlenem przy niskiej saturacji tlenu nie jest dobrym pomysłem. W takiej sytuacji niezbędne staje się podanie odpowiednich leków w kierunku leczenia covidowego zapalenia płuc – podkreśla.
Poza tym warto sprawdzić, czy posiadamy w apteczce termometr do mierzenia gorączki oraz nebulizator do wykonywania inhalacji solą fizjologiczną. I tu uwaga: Nie należy obniżać gorączki, zanim nie osiągnie ona 38,6 st. C.
Podwyższona temperatura, bóle mięśniowe, kostno-stawowe, bóle głowy, ale także brzucha lub nudności bez wymiotów – to charakterystyczne objawy dla COVID-19, a zwłaszcza dla wariantu Omikron.
- Nie należy panikować, ale jeśli złe samopoczucie utrzymuje się dwie, trzy dobry, to trzeba skontaktować się z lekarzem i wykonać tekst. Zwłaszcza jeśli pojawi się kaszel. Dotyczy to w szczególności pacjentów 60+ - zwraca uwagę dr Dariusz Iskanin.
Lekarze pierwszego kontaktu przepisują najczęściej preparatu wziewne, sterydowe, leki wykrztuśne i uwaga…antybiotyk.
- To dlatego, że przy COVID-19 zapalenia płuc mają często charakter bakteryjny. Zanim skontaktujemy się z lekarzem można zażywać leki przeciwzapalne, przeciwbólowe, a więc paracetamol, ibuprofen. Odradzam aspirynę, ponieważ może źle wpłynąć na żołądek. Nie zawsze natomiast może pomóc flegamina, jako preparat wykrztuśny. Jej zażywanie trzeba skonsultować z lekarzem. W razie wystąpienia kataru polecałbym preparaty ułatwiające ewakuację wydzieliny z nosa, krople, aerozole. Nie należy stosować ich dłużej niż dwa, trzy dni. Przy objawach brzusznych doradzam zażywanie probiotyku, dwa razy dziennie i dietę lekkostrawną – dodaje specjalista.
Wskazane jest równie zażywanie witaminy D3 w dawce 2000 jednostek na dobę dla dorosłych, a dla młodzieży 1000 jednostek.
- Używajmy ponadto preparatów na bazie czosnku, imbiru, można stosować środki uodparniające w postaci preparatów pochodzenia roślinnego, a także pić herbatę z miodem i cytryną. Z kolei sól morska dobrze oczyszcza górne drogi oddechowe, zwłaszcza zatoki i nos. Można stosować inhalacje i aerozole. Wskazane są preparaty do ssania na gardło, bowiem częstym objawem COVID-19 jest jego ból. Zwracam uwagę na dobre nawodnienie organizmu. Pijmy zatem dużo płynów - radzi dr Dariusz Iskanin.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.