Pomimo trwającego na zagranicznych rynkach odbicia krajowe indeksy zakończyły czwartkową sesję blisko poziomów odniesienia. Choć w WIG20 mocno rosły spółki górnicze i PZU to indeksowi ciążyło spadające o blisko 7 proc. Dino i zbliżające się do historycznego minimum Allegro.
- Czwartkowa sesja na GPW pozostawia lekki niedosyt. Nasza giełda wypadła raczej słabiej na tle rynków zachodnioeuropejskich, co należy ocenić negatywnie z perspektywy bardzo silnego odbicia w Rosji. W ciągu ostatnich tygodni rynek rosyjski powodował odpływ kapitału z regionu i silnie szkodził GPW - spodziewaliśmy się dziś lepszej sesji - powiedział PAP Biznes dyrektor zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego DI Xelion Kamil Cisowski.
- W USA mimo jastrzębiego stanowiska Fed widzimy wzrosty. Uważamy, że gdyby zostały one utrzymane do końca dnia i nie byłoby negatywnej niespodzianki w raporcie Apple, który ukaże się po sesji, to możemy liczyć na mocniejsze zakończenie tygodnia w kraju - dodał.
Jego zdaniem źródłem poprawy sentymentu mogą być opublikowane dane nt. wzrostu gospodarczego w USA za IV kwartał, który okazał się wyraźnie powyżej oczekiwań rynku. Kolejnym pozytywnym elementem jest także zgodny z oczekiwaniami odczyt PCE w USA, miary inflacji preferowanej przez Fed.
Produkt Krajowy Brutto USA w czwartym kwartale wzrósł o 6,9 proc. w ujęciu zannualizowanym (SAAR) kwartał do kwartału - podał Departament Handlu USA w pierwszym wyliczeniu. Oczekiwano +5,5 proc.
Bazowy deflator PCE wyniósł w IV kw. w ujęciu zannualizowanym kdk 4,9 proc., wobec prognoz 4,9 proc. i 4,6 proc. w poprzednim kwartale. Deflator PCE to preferowana przez amerykańską Rezerwę Federalną miara inflacji.
WIG20 rozpoczął czwartkowe notowania ok. 30-pkt. spadkiem i testem poziomu 2.200 pkt., jednak szybko odrobił straty i do końca sesji stabilizował się blisko odniesienia. Ostatecznie indeks zyskał 0,05 proc. do 2.234,33 pkt., WIG zwyżkował o 0,14 proc. do 68.131,21 pkt., mWIG40 wzrósł o 0,5 proc. do 5.175,74 pkt., a sWIG80 poszedł w dół o 0,16 proc. do 19.567,24 pkt.
W momencie zamknięcia krajowych notowań, w USA indeksy rosły po ok. 1 proc. W Europie także przeważały wzrosty, którym przewodził indeks rosyjski - zwyżkował o 5,7 proc. Indeks turecki rósł o 2,4 proc., a węgierski o blisko 2 proc. Niemiecki DAX rósł o 0,4 proc.
Obroty na GPW wyniosły 1,33 mld zł, z czego 1,11 mld zł przypadło na największe spółki. Handel skupiał się na walorach KGHM (168 mln zł), a po blisko 150 mln zł przypadło na banki Pekao i PKO BP.
W ujęciu sektorowym traciło 5 z 14 indeksów, w tym najmocniej odzież i leki - po ok. 1 proc. Z kolei wzrostom przewodziło górnictwo (+3,1 proc.), a także chemia i spółki spożywcze (+2,5 proc.). Trzeci dzień odbijały spółki ukraińskie - tym razem o 4,1 proc.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.