- Grupa Arche zawarła umowę przedwstępną z właścicielem Elektrociepłowni Szombierki w Bytomiu; umowa sprzedaży ma być podpisana w lipcu, a wkrótce potem rozpoczną się prace przy zabezpieczeniu obiektu - poinformował w środę prezes Grupy Władysław Grochowski.
Elektrociepłownia Szombierki, która rozpoczęła działalność 29 listopada 1920 r., to jeden z największych i najstarszych obiektów przemysłowych w Bytomiu. Ze względu na piękno architektury jest nazywana industrialną katedrą - obiekt ma potężne ceglane mury, strzeliste okna i wewnętrzny dziedziniec oraz charakterystyczne trzy 120-metrowe kominy i wieżę zegarową. Inspirując się średniowiecznymi zamkami pruskimi, zaprojektowali go Emil i Georg Zillmannowie - twórcy zabytkowego osiedla robotniczego Nikiszowiec w Katowicach.
W 1998 r. w elektrociepłowni przestano wytwarzać prąd, produkcję ciepła zakończono w 2011 r. W 2013 r. należącą wówczas do spółki Fortum SA elektrociepłownię wpisano do rejestru zabytków. W październiku 2016 r. spółka Fortum sprzedała obiekt nowemu właścicielowi - spółce Rezonator, która deklarowała wolę utworzenia tam kompleksu kulturalno-rozrywkowego. W październiku 2020 r. zakres wpisu do rejestru zabytków został rozszerzony o otoczenie zabytkowego zespołu.
Ze względu na architekturę i atmosferę gmach przez pewien czas wykorzystywano do organizowania różnych imprez. Od kilku lat obiekt niszczeje mimo apeli społeczników i miłośników architektury oraz starań podejmowanych przez władze lokalne i wojewódzkie.
Prezes Władysław Grochowski potwierdził w środę w rozmowie z PAP, że Grupa Arche podpisała umowę przedwstępną ze spółką, do której obecnie należy obiekt. - Do końca lipca ma zostać zawarta umowa ostateczna. Cena to 10 mln zł - poinformował.
Dodał, że o zainteresowaniu budynkiem Elektrociepłowni Szombierki zadecydowała wyjątkowość jego architektury. - Szukamy takich ciekawych miejsc. Elektrociepłownię pokazał mi bratanek - architekt. Potem pojechaliśmy tam osobiście i byłem pod ogromnym wrażeniem jej niezwykłości i ogromu. Zobaczyłem też postępującą degradację - relacjonował prezes Grochowski.
Dodał, że docelowo w budynku miałaby się znaleźć uczelnia. Obiekt ma też być wykorzystywany na cele kulturalne, takie jak duże widowiska czy festiwale, a także na wydarzenia targowe. Uzupełnieniem tych funkcji byłby hotel i gastronomia, rozważane jest też umiejscowienie tam manufaktur dawnych rzemiosł.
- To nie będzie prosty projekt, ale my właściwie nie prowadzimy prostych projektów. Nie boimy się takich wyzwań - oświadczył Władysław Grochowski. Zaznaczył, że Grupa Arche ma już na koncie podobnej skali rewitalizację - przekształcenie cukrowni w Żninie w centrum konferencyjno-wypoczynkowe.
Na czwartek zaplanowane jest spotkanie przedstawicieli Grupy Arche z prezydentem Bytomia Mariuszem Wołoszem. Miasto podchodzi do informacji o planach Grupy z ostrożnym optymizmem. - Zaprosiłem przedstawicieli tej firmy na spotkanie, aby zweryfikować tę informację i porozmawiać o planach firmy wobec EC Szombierki. W sprawie EC Szombierki jestem realistą: dopóki nie zobaczę, że łatany jest dach budynku wieży zegarowej, dach maszynowni czy dach kotłowni EC - nie będę wpadał w zachwyt. Dlatego niezależnie od medialnych doniesień, podtrzymuję chęć odkupu nieruchomości przez gminę w drodze licytacji komorniczej - jeśli do takiej dojdzie - powiedział przed kilkoma dniami prezydent Wołosz.
Prezes Grochowski zapewnił w środę, że natychmiast po sfinalizowaniu umowy w obiekcie rozpoczną się prace zabezpieczające. Ich koszt oszacował wstępnie na 1 mln zł.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.