Czy alternatywna trasa wywozu węgla koleją z ominięciem Bytomia poprowadzona zostanie przez zespół przyrodniczo-krajobrazowy Żabie Doły? Miasto jest temu przeciwne, a PKP PLK szuka sposobu na odkorkowanie bytomskiego węzła kolejowego.
Przez Bytom prowadzi linia kolejowa nr 131 znana potocznie jako Węglówka bądź Magistrala Węglowa. Tędy wyprowadzany jest ruch towarowy w stronę centralnej i północnej Polski. W najbliższych latach obciążenie tej trasy może wzrosnąć. Przez Bytom i Tarnowskie Góry mogą być uruchomione pociągi pasażerskie z Katowic do Zawiercia, obsługujące lotnisko w Pyrzowicach. Poza tym mogą się też pojawić dodatkowe pociągi na trasie Tarnowskie Góry - Oświęcim. Na torach zrobiłoby się tłoczno jak przed laty. Składy z węglem z górnośląskich kopalń musiałyby więc dłużej czekać na przejazd.
W związku z tym PKP Polskie Linie Kolejowe rozważają pomysł, aby odbudować, rozebraną częściowo kilka lat temu, linię kolejową nr 145 Chorzów Stary - Radzionków omijającą Bytom. W opublikowanym w 2021 r. dokumencie zatytułowanym „PKP PLK zamierzenia inwestycyjne na lata 2021-2030 z perspektywą do 2040 roku”, w wykazie inwestycji o znaczeniu ponadregionalnym, znalazły się m. in. „Prace na linii kolejowej nr 145 Chorzów Stary - Radzionków”.
- PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. podpisały umowę na opracowanie dokumentacji przedprojektowej dla zadania „Prace na odcinku Katowice Zawodzie – Mysłowice – Sosnowiec Jęzor wraz z dobudową torów aglomeracyjnych oraz na obwodnicach towarowych GOP na odc. Katowice Muchowiec – Chorzów Stary – Piekary Śl. Szarlej – Radzionków wraz z przyległymi łącznicami”. W skład tego zadania wchodzi linia kolejowa nr 145 Chorzów Stary – Radzionków. Prace studialne określą zakres przyszłego projektu, jego efekty oraz koszty realizacji - informuje Katarzyna Głowacka z Zespołu Prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
Wspomniana linia nr 145 zbudowana została przed drugą wojną światową jako trasa dwutorowa. Po częściowej rozbiórce istnieje tylko jeden tor na odcinku od Radzionkowa przez posterunek Jup do Brzezin Śląskich.
- Obecnie prowadzony jest ruch pociągów po linii kolejowej 145 na odcinku Piekary Śląskie Szarlej – Radzionków. W ciągu doby przejeżdża nim około kilkunastu składów - dodaje Katarzyna Głowacka.
Linią 145 wywożony był węgiel z dwu piekarskich kopalń: KWK Andaluzja i KWK Piekary. Ta pierwsza została zlikwidowana, ta druga przestałą fedrować w styczniu 2020 r. Czy trasą tą kierowane będą pociągi z węglem z katowickich kopalń?
Nie powinna być przeszkodą w tym względzie umowa na najem gruntu w rejonie linii kolejowej 145, jaką PKP PLK zawarł z Miejskim Zarządem Zieleni i Gospodarki Komunalnej w Bytomiu. Zawarto ją w ramach realizacji miejskiego zadania pod nazwą „Uporządkowanie ruchu turystycznego na terenie Zespołu Przyrodniczo-Krajobrazowego Żabie Doły celem ochrony przyrody i bioróżnorodności oraz przystosowanie obszaru na cele edukacyjne i rekreacyjno-wypoczynkowe”.
- Umowa została zawarta od 1 lipca 2017 roku na czas określony do dnia 31 grudnia 2025 roku, z możliwością wypowiedzenia umowy przez Wynajmującego w trybie natychmiastowym bez zachowania terminów wypowiedzenia z istotnych przyczyn. Dodatkowo każda ze Stron może rozwiązać umowę z zachowaniem jednomiesięcznego okresu wypowiedzenia na koniec miesiąca kalendarzowego wyłącznie z ważnych powodów. Umowa obejmuje obszar 13 działek o powierzchni ponad 5000 m kw - informuje Tomasz Sanecki z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Bytomiu.
Odtworzenie brakującego fragmentu linii 145 między Chorzowem Starym a Piekarami Śląskimi starym śladem nie powinno więc stanowić kłopotu. Nawet zważając na to, że dawny przebieg linii prowadzi zbędnym dzisiaj łukiem obok dawnej KWK Andaluzja, która już nie istnieje. W dyskusjach wokół odbudowy linii 145 padały też propozycje, aby poprowadzić ją skrótem w rejonie Żabich Dołów - tak, aby pociągi towarowe pokonywały krótszą o kilka kilometrów trasę.
Władze Bytomia nie patrzą na planowaną inwestycję bezkrytycznie.
- W kwietniu 2021 gmina Bytom negatywnie zaopiniowała przebieg projektowanej linii kolejowej 145 z uwagi na jej położenie, ponieważ rozcinałaby Zespół Przyrodniczo-Krajobrazowy Żabie Doły na dwie części niwecząc walory rekreacyjne i przyrodnicze tego terenu - stwierdza Tomasz Sanecki z UM Bytom.
Jedno jest pewne. Czasu na stworzenie dodatkowej trasy wywozu węgla z Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego z ominięciem Bytomia jest coraz mniej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.