Ponad 5,5 km nowych wyrobisk górniczych wydrążyły załogi gliwickiej Sośnicy. Kopalnia szykuje już front wydobycia na kolejne lata. W planach są długie wybiegi.
Wybiegi planowanych w przyszłości ścian mieścić się będą w przedziale od ok. 1000 m do 1500 m, a miąższość pokładów, w ocenie geologów, sięgać ma od 1,7 m do 3,0 m.
Roboty przygotowawcze to podstawa funkcjonowania każdej kopalni. Bez nich planowanie wydobycia staje się niemożliwe. W 2021 r. brygady robót przygotowawczych kopalni Sośnica wydrążyły ponad 5,5 km nowych wyrobisk.
– Zabezpieczamy front eksploatacyjny na kolejne lata i realizujemy nasze założenia – potwierdza Krzysztof Kiełbiowski, dyrektor KWK Sośnica.
Największa z obecnie wybieranych ścian to ściana x101 w pokładzie 416. W momencie uruchomienia miała 1700 m wybiegu. Swój bieg zakończy dopiero w 2023 r. Poza tym aktualnie prowadzona jest eksploatacja ściany ta105 w pokładzie 414/1 oraz n114 w pokładzie 408/4.
– Po zakończeniu biegu ściany n114 planowane jest rozpoczęcie eksploatacji kolejnej – xa104 w pokładzie 417, będącej obecnie w końcowym etapie rozcinania. Wydrążone zostały już chodniki przyścianowe, w najbliższych dniach rozpocznie się drążenie przecinki ściany. W fazie rozcinki znajduje się także ściana n115 w pokładzie 408/4, poniżej ściany n114 – wyjaśnia Krzysztof Urbaniak pełniący obowiązki kierownika działu górniczego.
Eksploatacja pokładu 417/1 to przyszłość zakładu. W latach 2016 i 2017 złoże było rozpoznawane za pomocą otworów wierconych z pokładu 416. Wyniki odwiertów pokazały, że warto po nie sięgnąć. Pokład posiada bowiem węgiel energetyczny typu 34.1 i 34.2, o dobrych parametrach jakościowych. W planach jest eksploatacja trzech ścian w tym pokładzie. Pierwsza ściana, xa104, miałaby rozpocząć bieg w III kwartale 2022 r.
Istotną sprawą dla prawidłowego funkcjonowania kopalni jest zapewnienie utrzymania rozległej sieci wentylacyjnej w bezpiecznym, zgodnym z przepisami stanie. Wymaga to prowadzenia robót związanych z przebudową i wzmacnianiem wyrobisk, nieraz w odległych rejonach kopalni, pozbawionych układów transportu i odstawy urobku. W celu ułatwienia i usprawnienia tego typu robót, w przyszłym roku KWK Sośnica planuje zakup mobilnego wozu wielofunkcyjnego, bardzo przydatnego urządzenia, usprawniającego wszelkie roboty związane z transportem materiałów, odstawą urobku przy wykonywaniu przebudów, pobierek spągu, czy wzmacnianiu obudowy, w rejonach pozbawionych transportu i odstawy urobku. Urządzenie tego typu, wypożyczone z ruchu Halemba kopalni Ruda, zastosowano już w kopalni Sośnica w ubiegłym roku, gdy doskonale sprawdziło się przy robotach związanych z przebudową wyrobiska na poz. 550 m.
Przypomnijmy, że górnicy z Sośnicy mieli w tym roku powody do dumy. W rankingu Wyższego Urzędu Górniczego gliwicka kopalnia jest najbezpieczniejszą ze wszystkich fedrujących na Śląsku. Na ten sukces w szczególności zapracowały załogi oddziałów: GZL, MMUD1, MEUD1, MEUD3, MEŁM oraz MPRP.
– To był ogromny wysiłek całej naszej załogi, wszystkich pracowników bez wyjątku, kierownictwa i strony społecznej. Udowodniliśmy, że stać nas na wiele – przyznaje Grzegorz Choroś, kierownik działu BHP w kopalni Sośnica.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Niestety Panowie ale takie mamy realia, koncentracja wydobycia w jednym rejonie jest kłopotliwe ale ma też swoje plusy, ułatwia transport, odstawę i obsługę ,zawsze ktoś jest w pobliżu i robi ten co jest bliżej. Swoją drogą bardzo ambitne plany jak na te pozostałe kilka lat funkcjonowania.
I będzie fedrował aż do ostatniego telefonisty? Bo to ten oddział stoi na zdjęciu...
Wszystkie sciany sa fedrowane zaraz obok juz ostatnio wybranych i sciska nadscianowe i sa mega problemy, kto taki glupi ze robi te niepotrzebne problemy !!!