Sejm 2 grudnia odrzucił uchwałę Senatu, odrzucającą w całości nowelizację ustawy o OZE, która wprowadza m.in. nowy system rozliczeń dla prosumentów – net billing. Teraz ustawa trafi teraz do prezydenta. Po podpisie od 1 kwietnia wejdą w życie krytykowane, mniej korzystne dla posiadaczy instalacji fotowoltaicznych przepisy.
W ustawie wprowadza się dla prosumentów nowy system rozliczeń. To tzw. net billing. Zgodnie z nim nowi prosumenci będą ju na 3 miesiące sprzedawać nadwyżki energii wprowadzone do sieci po określonej cenie, a za energię pobraną będą płacić jak inni odbiorcy.
Warto pamiętać, że ustawa zakłada, że wszyscy którzy staną się prosumentami do dnia wejścia w życie ustawy, będą rozliczani na dotychczasowych zasadach, czyli w bardziej korzystnymm w systemie opustów – przez 15 lat.
– Przyjęta ustawa to cios zadany dynamicznie rozwijającej się branży mikroinstalacji prosumenckich. Zmiana przepisów spowoduje wyhamowanie prosumeryzmu. Ustawa zdejmuje ze spółek dystrybucyjnych odpowiedzialność za brak inwestycji w sieci energetyczne. Konsekwencje ich zaniedbań poniosą prosumenci – powiedziała Anna Frączyk, analityczna prawna w ClientEarth Prawnicy dla Ziemi.
– W sytuacji rosnących cen energii własne, dodatkowe źródło zasilania to najlepszy sposób na obniżenie rachunków za prąd. Prosumenci przybliżają Polskę do realizacji unijnych celów klimatycznych w zakresie energii odnawialnej. Paradoksalnie prosumenci to jeden z największych sukcesów obecnego rządu. Dlatego trudno zrozumieć, dlaczego partia rządząca zdecydowała się na krok, który negatywnie się na nich odbije – dodała Anna Frączyk.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.