Sejmowa komisja energii zaakceptowała w środę, 27 października, projekt ustawy zakładający możliwość rozłożenia w czasie podwyżek cen gazu dla gospodarstw domowych. Zgodnie z nim wzrost cen zakupu gazu w trakcie obowiązywania taryfy można by przenieść na kolejne okresy taryfowe.
Przewodniczący komisji energii i jednocześnie poseł wnioskodawca Marek Suski (PiS) tłumaczył, że projekt ma na celu zahamowanie rosnących cen paliw gazowych w Polsce, głównie dla gospodarstw domowych.
Według Suskiego obserwowany drastyczny wzrost cen gazu powinien być krótkotrwały, a po jakimś czasie ceny powinny wrócić do akceptowalnego poziomu. Podobnie uważali uczestniczący w posiedzeniu przedstawiciele resortu klimatu i środowiska.
Suski mówił, że celem projektu jest to, by rosnące ceny gazu drastycznie nie odbiły się na odbiorcach końcowych, czyli gospodarstwach domowych.
Proponowany w projekcie zmiany Prawa energetycznego mechanizm zakłada, że jeżeli w czasie obowiązywania zatwierdzonej taryfy na sprzedaż gazu koszty jego zakupu przekroczą prognozowane na potrzeby taryfy, te dodatkowe koszty sprzedawca gazu będzie mógł przenieść do kolejnych taryf jako koszty uzasadnione.
Suski tłumaczył, że taki mechanizm mógłby być stosowany przez trzy lata, tak by nie doszło do skokowych podwyżek.
Wiceminister klimatu i środowiska Piotr Dziadzio ocenił, że według ministerstwa projektowane przepisy umożliwią zminimalizowanie podwyżek cen gazu dla najbardziej wrażliwych grup odbiorców przy jednoczesnym zapewnieniu jego sprzedawcom możliwości odzyskania poniesionych kosztów w późniejszym terminie.
Dziadzio podkreślił, że projektowana nowela nie będzie obligatoryjna dla przedsiębiorców zajmujących się dostarczaniem gazu do gospodarstw domowych.
Projektowane przepisy wzbudziły dyskusję i pytania posłów. Większość z nich postulowała, aby rząd zdecydował się na bardziej systemowe rozwiązanie i czasowo zdecydował o obniżeniu obciążeń podatkowych towarzyszących surowcom energetycznym, np. akcyzy i VAT na gaz. Takie rozwiązanie - według nich - pomogłoby nie tylko gospodarstwom domowym, ale również firmom, które także muszą zmierzyć się z wysokimi rachunkami za gaz. Dodawali, że rząd powinien przygotować rozwiązania skierowane także dla przedsiębiorstw, które wysokie ceny surowców energetycznych będą przerzucać na konsumentów. Pytali się również o koszty projektowanych rozwiązań, ale, jak przyznał Suski, są one trudne do oszacowania.
Ostatecznie projekt nowelizacji został poparty przez komisję przy 18 głosach za i przy siedmiu wstrzymujących. Wcześniej do projektu wprowadzono kilka poprawek, które były sugerowane przez sejmowych legislatorów.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.