Krachy rynkowe są nieuniknione i mogą powodować wystawienie na sprzedaż akcji wielu wielkich firm. Oto trzy powody, dla których nie powinieneś martwić się o korektę lub krach na giełdzie.
Krachy rynkowe są nieuniknione i mogą powodować wystawienie na sprzedaż akcji wielu wielkich firm. To ważny argument, który przemawia za tym, że w rzeczywistości możesz cieszyć się z sytuacji na giełdzie. Oczywiście spadek kursów akcji może być co najmniej niepokojący, ale warto wziąć kilka głębokich wdechów i na spokojnie przeanalizować szanse na zysk, nawet w obliczu krachu.
Oto trzy powody, dla których nie powinieneś martwić się o korektę lub krach na giełdzie. Pamiętaj, że korekta to zazwyczaj ogólny spadek o 10-20 proc., natomiast krach to spadek o 20 proc. lub więcej.
Spadki na giełdzie są nieuniknione
Badania przeprowadzone przez firmę Schwab pokazują, że spadek w ciągu roku o co najmniej 10 proc. miał miejsce w 11 z 20 lat, od 2000 do 2019 r., czyli średnio co drugi rok. Większe spadki również się zdarzają, ale rzadziej.
Nikt nie wie dokładnie, kiedy rynek się załamie i kiedy się odbije. Jedno z badań, które dotyczyło wyników rynku w ciągu ostatnich 20 lat, wykazało, że jeśli zdarzyło ci się być poza rynkiem podczas jego 10 najlepszych dni, twoje ogólne zyski spadłyby o ponad połowę.
Po prostu trudno jest uniknąć spadków na rynku, które zdarzają się bardzo często.
Wykorzystaj okazję
Innym powodem, by nie martwić się o krach na giełdzie, jest to, że może on stworzyć wspaniałe okazje. Niektóre z najbardziej udanych inwestycji zostały dokonane tuż po krachu na rynku, ponieważ ceny akcji wielu wielkich firm są nagle w znacznie niższych cenach. Jeśli martwisz się o jakieś konkretne spółki, w których posiadasz akcje lub chciałbyś je posiadać, pomocne podczas lub po krachu jest wzięcie głębokiego oddechu i zadanie sobie pytania: Czy coś się zmieniło na gorsze w kwestii przyszłości tej spółki? Najprawdopodobniej odpowiedź będzie brzmiała: nie. Akcje po prostu spadły wraz z resztą rynku. Firma pozostaje nienaruszona i działa równie dobrze jak wcześniej.
Jeśli masz trochę gotówki pod ręką, możesz wykorzystać krach na giełdzie i nabyć akcje, które zawsze chciałeś mieć na własność. Pomyśl na przykład o roku 2008, kiedy to nastąpił krach na giełdzie. Akcje Microsoftu spadły o ponad 30 proc., ale od końca 2008 r. wzrosły o ponad 1400 proc.
Jeśli masz trochę gotówki pod ręką, możesz wykorzystać krach na giełdzie i nabyć akcje, które zawsze chciałeś mieć na własność. Zdj. Pixabay.com
Sytuacja na giełdzie szybko wraca do normy
Ostatnim powodem, dla którego nie należy wpadać w panikę z powodu korekt i krachów na rynku, jest to, że zazwyczaj kończą się one stosunkowo szybko. Jak zauważa raport Schwab, „od 1974 ro.S&P 500 wzrósł średnio o ponad 8 peoc. w miesiąc po dołku korekty rynkowej i o ponad 24 proc. w rok później". Jeśli więc planujesz inwestowanie w akcje po krachu, nie zwlekaj.
Warto jednak zauważyć, że pomimo średniej częstotliwości występowania zarówno spadki, jak i odbicia są dość nieregularne. Może zdarzyć się rok z dwoma znaczącymi spadkami i ciąg pięciu lat z przeważającymi zyskami. Jeden spadek może odwrócić kurs w ciągu miesiąca, a inny może trwać przez kilka lat. Z tych powodów najlepiej jest inwestować pieniądze tylko w akcje, które nie będą nam potrzebne przez co najmniej pięć, jeśli nie więcej lat.
Gdy już wiesz, czego możesz się spodziewać po giełdzie, powinieneś czuć się mniej zaskoczony i mniej spanikowany, gdy przez jakiś czas będziesz notował straty. Wyprzedaż wszystkich akcji w ataku paniki jest generalnie jedną z najgorszych rzeczy, jakie możesz zrobić, ponieważ oznacza to, że zrealizujesz znacznie mniejsze zyski, a może nawet skończysz ze stratą pieniędzy.
Spodziewaj się spadków i oczekuj, że je przetrzymasz.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.