- Kwestia suwerenności energetycznej jest fundamentem suwerenności i bezpieczeństwa państwa - powiedział w rozmowie z Gościem Niedzielnym minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka. Dodał, że polski rząd widzi szanse i zagrożenia unijnego pakietu Fit for 55.
- Polska zdecydowanie stoi na stanowisku, że kwestia suwerenności energetycznej jest fundamentem suwerenności państwa, elementem bezpieczeństwa nie tylko energetycznego, lecz w ogóle bezpieczeństwa państwa. Stąd nasza determinacja w przekonywaniu unijnych partnerów, że transformacja musi być dokonywana przez państwa na suwerennych zasadach - powiedział Kurtyka w rozmowie z Gościem Niedzielnym.
Zapewnił, że Polska będzie wykorzystywać wszelkie środki prawne, aby wykazywać, że decyzja dotycząca Turowa (...) jest nie tylko bezprecedensowa, lecz przede wszystkim arbitralna.
Kurtyka podkreślił, że ws. Turowa strona polska przyjechała do Pragi z silną wolą osiągnięcia porozumienia i z bardzo dobrą ofertą dla mieszkańców strefy przygranicznej, czyli Kraju Libereckiego.
- Zaprezentowaliśmy korzystną propozycję finansową oraz zapewniliśmy o pełnej dostępności do kopalni, jej danych i monitoringu środowiskowego. Rozbieżność dotyczyła możliwości wypowiedzenia umowy, na co Czesi nie chcieli się zgodzić, a co jest standardem w umowach międzynarodowych - powiedział Kurtyka.
Jak dodał, mamy wolę polityczną do osiągnięcia porozumienia, czekamy jednak na zmianę nastawienia drugiej strony.
Szef MKiŚ odniósł się także do unijnego pakietu Fit for 55. - Widzimy szanse i zagrożenia pakietu Fit for 55. Nie mamy wątpliwości, że jedne i drugie są bardzo poważne. W UE trwają konsultacje w tym zakresie. Polska, ale także inne kraje, zgłasza zastrzeżenia. Zobaczymy, co ostatecznie zostanie wypracowane - powiedział.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.