Energa Operator rozstrzygnęła postępowanie zakupowe obejmujące dostawy blisko 500 tys. liczników zdalnego odczytu. Ich montaż rozpocznie się w przyszłym roku - poinformowała w czwartek, 23 września, spółka.
Jak przekazano, oznacza to, że Energa Operator będzie miała prawie 2 mln takich urządzeń i tym samym umocni się na pozycji lidera pod względem liczby klientów, u których pomiary dokonywane są zdalnie.
Nowe układy pomiarowe dostarczą firmy: Apator i Sagemcom. Łączna liczba zakontraktowanych w ramach najnowszych umów urządzeń to blisko 471 tys. liczników i 25 tys. modemów komunikacji zastępczej.
W informacji prasowej podano, że ze zdalnego pomiaru już teraz korzysta przeszło 1,4 mln odbiorców EOP, a dzięki podpisanym w ostatnich dniach umowom wkrótce będą ich niemal 2 mln.
- Zdalne opomiarowanie stanowi integralny element inteligentnych sieci energetycznych. Jest również ważnym filarem transformacji energetycznej, bez którego wprowadzanie nowych rozwiązań, związanych np. ze zwiększaniem elastyczności sieci, nie będzie w pełni możliwe. Energa Operator przywiązuje ogromną wagę do sprawnego wdrażania inteligentnych liczników. Już teraz korzysta z nich blisko połowa odbiorców przyłączonych do naszej sieci a w najbliższych latach planujemy zamontować inteligentne urządzenia pomiarowe u wszystkich naszych klientów - wyjaśnił wiceprezes zarządu Energa Operator Krzysztof Bortkiewicz, cytowany w informacji prasowej.
Montaż urządzeń rozpocznie się w 2022 roku. Jak wyjaśniono, są to liczniki dwukierunkowe, przystosowane również do potrzeb prosumentów korzystających z mikroinstalacji OZE. Posiadają one szereg funkcjonalności: przesyłają dane za pomocą linii energetycznej (PLC), jak również - w przypadku wyposażenia w modem komunikacji zastępczej - przy wykorzystaniu sieci GSM.
Inteligentne liczniki, poza zdalnym pomiarem w czasie rzeczywistym, eliminującym ryzyko ewentualnych błędów odczytowych, pozwalają m.in. na bieżące monitorowanie i lepsze zarządzanie zużyciem energii.
Za pomocą portalu https://mojlicznik.energa-operator.pl lub mobilnej aplikacji Mój licznik, odbiorcy mogą przeprowadzić szczegółową analizę poboru energii w wybranych okresach: dzień, miesiąc lub rok, a także przeprowadzić symulację kosztów dla poszczególnych grup taryfowych przy użyciu cen wybranego sprzedawcy.
Jak podkreślono w komunikacie, w przyszłości zdalne liczniki pozwolą również na udział odbiorców i prosumentów w tworzącym się rynku usług związanych z elastycznością sieci.
- Na zdalne opomiarowanie należy patrzeć szerzej niż przez pryzmat samego tylko pozyskiwania odczytów. Jego wykorzystanie umożliwi skoordynowanie działań przyłączonych do sieci odbiorców energii, jej wytwórców, a także prosumentów, pozwalając na bilansowanie sieci na wszystkich poziomach oraz optymalne wykorzystanie generowanej przez OZE energii w pobliżu miejsca jej wytworzenia. W momencie, w którym 100 proc. odbiorców energii w Polsce objętych będzie zdalnym pomiarem, uzyskamy rzeczywisty bilans pozwalający na ograniczenie strat sieciowych do minimum, przy zapewnieniu bezpiecznych dostaw energii elektrycznej - zaznaczył Bortkiewicz.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.