Napływają informacje o możliwej kolejnej fali pandemii. To powoduje, że Ślązacy, podobnie jak rok temu i teraz wakacje planują rozsądnie. Z powodu zagrożenia koronawirusem zamiast jechać do Włoch, Bułgarii, Chorwacji, stawiają na własną działkę lub wakacje krajowe. Polskie morze i góry czekają. Nie są w tym odosobnieni. Niemal połowa Polaków planuje w tym roku wyjazd na urlop, a zdecydowana większość spędzi go w Polsce – wynika z badania przeprowadzonego przez Starcom.
Jakie mamy nastawienie do wyjazdów po wielu miesiącach ograniczeń pandemicznych? Czy obawa przed zakażeniem lub kolejną falą restrykcji jest nadal obecna w naszym życiu i przekłada się na skromniejsze plany? A może jest dokładnie odwrotnie i chcemy zrekompensować sobie długi okres zamknięcia? Na pytania o postawy Polaków względem wakacji 2021 r. odpowiada badanie HX Study Starcomu i departamentu Data Science Publicis Groupe.
Wakacje w kraju są tradycyjnie pierwszym wyborem Polaków, a wyjazdy zagraniczne planuje zaledwie 1/4 z nich. Proporcje nie są zaskoczeniem. Podobne wskazania wynikają z raportów publikowanych w 2020 r.
Autorzy badania podkreślają, że pandemia odgrywa istotną rolę w naszych planach i scenariuszach wakacyjnych. Minimalizujemy ryzyko zakażenia i unikamy uciążliwości podróżowania w czasach pandemii. Najwięcej podróżujących (79 proc.) wskazało jako najważniejszy czynnik decydujący o wyborze miejsca możliwość odwołania rezerwacji.
Popyt na noclegi
– Większość z nas spędzi wakacje w Polsce. Przekłada się to na ogromny popyt na noclegi, a znalezienie wolnych i dobrych miejsc w sezonie graniczy z cudem. Z drugiej strony widzimy, jakim problemem dla wczasowiczów jest sztywność rezerwacji. Idealnym rozwiązaniem dla wszystkich stron byłaby platforma integrująca uwalniane w ostatniej chwili noclegi. Takie rozwiązania, choć dostępne, są wciąż mało popularne. Ich rozwój i promocja miałyby ogromny potencjał – czytamy w raporcie z badania.
Kolejnymi kryteriami wyboru miejsc wypoczynku, wskazywanymi przez 2/3 podróżujących, są: zapewnienie bezpieczeństwa na miejscu (dezynfekcja, ograniczenia liczby gości itd.), bliskość miejsca wypoczynku i miejsca zamieszkania, umożliwiająca szybki powrót do domu, gdyby pojawiła się taka konieczność.
Kluczowe mogą być tu dwie kwestie. Po pierwsze, logistyka i znacznie szybszy powrót do domu, jeśli pozostajemy w Polsce. Kolejna niedogodność to wciąż zmieniające się wymagania dotyczące testów, szczepień i kwarantanny.
– Pozostając w Polsce, nie ryzykujemy nieplanowanych komplikacji towarzyszących przekraczaniu granicy. Jak wynika z badania, to właśnie konieczność wcześniejszego wykonania testu na Covid-19 może skutecznie zniechęcić do wyjazdu. Miejsca, które nie stawiają takiego warunku, wybierze 60 proc. ankietowanych – pokazuje raport.
Unikają zatłoczenia
Wielu Polaków deklaruje, że będzie unikało miejsc zatłoczonych. Z rezerwą potraktujemy też wypożyczalnie sprzętu sportowego czy kamizelek ratunkowych.
Oczywiście poziom tych obaw jest odmienny wśród osób, które zdecydują się na wyjazd, i tych, które zostaną w tym roku w domu. Nawet jednak wśród wyjeżdżających widać zdecydowanie ostrożne podejście do wypoczynku. Co ciekawe, spośród osób planujących urlopy 1/3 obawia się, że rozwój pandemii może pokrzyżować ich plany.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.