Prezydent Jaworzna PAWEŁ SILBERT w rozmowie z portalem netTG.pl zwraca uwagę na znaczenia budowy fabryki samochodów elektrycznych w mieście, którego jest gospodarzem. - Przede wszystkim planowana fabryka stanie się impulsem inicjującym nowy rozdział w przemysłowej historii Jaworzna. Naszą prawdziwą ambicją jest stworzenie dużego parku przemysłowo-technologicznego, gdzie swe miejsce znajdą także kooperanci, podwykonawcy i usługodawcy dla zakładu produkującego polskie samochody elektryczne – wyjaśnia samorządowiec.
- Czy jest pan zadowolony, że to Jaworzno zostało wybrane jako miejsce budowy fabryki elektrycznych samochodów Izera?
- Znaczenie tej inwestycji dla miasta i regionu jest zbyt poważne, by rozpatrywać je w kategoriach zadowolenia. Stoimy w obliczu fundamentalnych zmian gospodarczych, wymuszonych przez politykę klimatyczną Unii Europejskiej. Możemy spodziewać się stopniowej likwidacji górnictwa i przekształcenia całej branży energetycznej. To gałęzie przemysłu, na których opiera się gospodarka Jaworzna.
Absolutnym priorytetem jest zabezpieczenie ekonomicznych podstaw funkcjonowania miasta i jego mieszkańców w dobie zmian oraz wprowadzenie nowych, perspektywicznych gałęzi przemysłu, które zastąpią odchodzące górnictwo. W tym kontekście decyzja o lokalizacji fabryki Izery w Jaworznie jest dużą szansą. Zostaliśmy wybrani spośród kilkunastu konkurencyjnych lokalizacji, a większość nie znajdowała się w ogóle w naszym regionie. Sukces Jaworzna jest jednocześnie dużą możliwością dla mieszkańców całej aglomeracji. Fabryka powstanie na terenach pogórniczych, dobrze skomunikowanych i leżących nieopodal granicy z Mysłowicami i Sosnowcem.
- Co fabryka da miastu i jego mieszkańcom?
- Przede wszystkim planowana fabryka stanie się impulsem inicjującym nowy rozdział w przemysłowej historii Jaworzna. Naszą prawdziwą ambicją jest stworzenie dużego parku przemysłowo-technologicznego, gdzie swe miejsce znajdą także kooperanci, podwykonawcy i usługodawcy dla zakładu produkującego polskie samochody elektryczne. Nazwaliśmy cały ten obszar, skupiający ok. 350 ha terenów inwestycyjnych, Jaworznickim Obszarem Gospodarczym. Jego zagospodarowanie, według wstępnych szacunków, umożliwi lokalizację przedsiębiorstw zatrudniających łącznie ok. 13 tys. pracowników.
Dla Jaworzna i jego mieszkańców otworzą się wówczas podobne perspektywy, jak te, które otwarły się przed 25 laty dla Gliwic i Tychów, gdy utworzono tam strefy ekonomiczne. A zatem dynamiczny wzrost gospodarczy, lepsze warunki do prowadzenia biznesu, tysiące miejsc pracy dla kolejnych pokoleń, poprawa warunków płacowych, większe wpływy do budżetu umożliwiające dalszą poprawę jakości usług publicznych. Po cichu liczę również na poprawę bilansu migracyjnego. Jaworzno zacznie przyciągać ludzi z innych miast aglomeracji, którzy będą tu pracować, a z czasem być może zechcą zamieszkać.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM.
Szczegóły: nettg.pl/premium
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Prezydent Jaworzna to jeden z najdłużej urzędujących prezydentów w regionie i doczeka się ....fabryki Izera