Informacje o powrocie Europy do węgla wydają się wręcz niewiarygodne w kontekście stałych apeli politycznych o dekarbonizację tego kontynentu. Tym bardziej że ostanie spotkanie przywódców krajów G-7 w Kornwalii (11-13.06.2012 r.) potwierdziło zakaz finansowania nowych inwestycji węglowych. Jak wynika z ostatnio przekazanych wiadomości przez agencję Bloomberg (Gas Is So Scarce in Europe That Coal Is Making a Comeback, 11.06.2021 r.), konieczność przetrwania ludzi w Europie jest znacznie silniejsza od decyzji politycznych.
Więcej węgla w Europie
Agencja ta pisze, że „Zużycie węgla na kontynencie podskoczyło w tym roku od 1 do 15 proc. po tym, jak chłodniejsza i dłuższa niż zwykle zima wyczerpała magazyny gazu, powiedział Andy Sommer, lider zespołu analizy fundamentalnej i modelowania w szwajcarskim handlowcu Axpo Solutions AG. Gdy gospodarki ponownie się otwierają, a ludzie wracają do biur, kraje takie, jak: Niemcy, Holandia i Polska, zwróciły się do węgla, aby utrzymać włączone światła. (...) Ale nawet przy rekordowych cenach węgla w tym roku, niskie rezerwy gazu oznaczają, że spalanie węgla – brudnych paliw kopalnych – znów stało się bardziej powszechne”.
Mniej gazu ziemnego
Europa stanęła w obliczu mrozów na początku tego roku, zwiększając zapotrzebowanie na ogrzewanie w czasie, gdy dostawy skroplonego gazu ziemnego były wysyłane do Azji. Rosja wysłała mniej gazu na kontynent przez Ukrainę przed uruchomieniem połączenia Nord Stream 2 z Niemcami. Wszystko to oznacza, że magazynowanie w Europie jest obecnie o 25 proc. poniżej średniej z pięciu lat, a poziom referencyjnych cen dla holenderskiego gazu wzrósł w tym roku o ponad 50 proc.
Kontrakty terminowe są obecnie notowane w pobliżu najwyższego poziomu o tej porze roku od 2008 r. - Ludzie myśleli, że Rosja zarezerwuje większą przepustowość przez Ukrainę, a to po prostu nie wydarzyło się w znaczący sposób - powiedział Trevor Sikorski, szef transformacji gazu ziemnego i energii w firmie konsultingowej Energy Aspects w Londynie. - Rynek jest bardzo ciasny, próbuje wprowadzić mniej gazu do zasilania- dodał.
Chiny przestają dotować energetykę wiatrową i solarną
Popularny międzynarodowy portal internetowy OILPRICE (Two Top Commodity Traders Bet Big On The Future Of Oil, 11.06.2021 r.) pisze o wycofaniu się Chin z dotowania odnawialnej energii wiatrowej i solarnej. Budzi to pewne zdziwienie, gdyż Ministerstwo Finansów tego kraju zobowiązało się na ten rok zwiększyć poziom tych dotacji o 57 proc. Z drugiej strony już w 2018 r. dostrzegano w Chinach konieczność ograniczenia finansowania tego rodzaju źródeł odnawialnych energii.
„We wspólnym oświadczeniu wydanym przez Narodową Komisję Rozwoju i Reform, Ministerstwo Finansów i Krajową Administrację Energii, przyznanie kwot na nowe projekty zostało wstrzymane do odwołania, a taryfy na energię elektryczną wytworzoną z czystej energii zostaną obniżone o 0,05 juana za kilowatogodzinę, obniżka o 6,7-9 proc. w zależności od regionu, obowiązująca od 1 czerwca 2018 r.” - czytamy. Jednakże zwlekano z wprowadzeniem decyzji tej w życie, do czego ostatecznie ma dojść 1 sierpnia 2021 r. Prawdopodobnie za decyzją tą stoją ogromne i niespłacone długi tej branży związane z wcześniej udzielonymi kredytami przeznaczonymi na jej rozwój. Ich skala wynosi ok. 42 mld USD.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Niestety powszechne źródła odnawialne wymagają ogromnego wkładu na równoważenie produkcji energii. Pierwszy krok był łatwy, bo istniejące elektrownie miały pewien zapas mocy pozwalający na dostosowanie produkcji do zapotrzebowania. Niestety ten bufor jest za mały aby więcej niż skromna część energetyki opierać na źródłach odnawialnych. To oznacza tyle, że wraz z przybywaniem elektrownii słonecznych i wiatrowych należy inwestować w systemy gromadzenia energii lub systemy awaryjnej produkcji, a to znacznie podwyższa koszta. Węgiel wydaje się być jednak bardzo dobrym pomysłem jako zasilanie awaryjne, łatwo go składować w porównaniu do gazu i awaryjne zasilanie to nadal dużo mniejsze emisje od opierania się tylko na węglu. Sęk w tym, że wsparcie rozwoju energetyki ze źródeł odnawialnych nie powinno być realizowane przez dopłaty do nich, a właśnie przez rozwój infrastruktury, która będzie w stanie stabilizować energetykę.
Jest gorzej. Odnawialna energia jest deficytowa w globalnym rozliczeniu i nie ma szans na to aby się to zmieniło.. Nadal w tej skali dominuje energetyka oparta na paliwach kopalnych. Po prostu, co innego się deklaruje, co innego się głosi, a jeszcze co innego mówi i pisze na ten temat.,
Ale jak to? Darmowa energia zielona nie jest darmowa? Potrzebne są dotacje?
Dlaczego Greenszczur nie wiesza się na kominach węglowych na Donbasie w nowych republikach donieckich i ługańskich ??? Lotnisko w Doniecku zostało zniszczone żeby uchronić rejon przez zachodnimi wpływami