Do wypadku w niewielkiej kopalni węgla w meksykańskim stanie Coahuila doszło w piątek 4 czerwca). Ratownicy próbują dotrzeć do siedmiu górników, którzy są uwięzieni pod ziemią.
Niewielka kopalnia węgla znajduje się w miejscowości Muzquiz w stanie Coahulia tuż przy granicy z USA. Jak przekazały lokalne władze przyczyną wypadku było zalanie, które ostatecznie doprowadziło do zawału. Akcja ratunkowa koncentruje się obecnie na wypompowaniu wody, która uniemożliwia poszukiwania zaginionych górników.
Nie jest jasne jak dokładnie wygląda wydobycie w kopalni w Muzquiz, ale z informacji przekazanych przez lokalne władze wynika, że to niewielki odkrywkowy zakład o bardzo wąskich ścianach, w którym wydobycie prowadzone jest na dużej głębokości.
W przeszłości w niewielkich kopalniach węgla w stanie Coahuila dochodziło już do poważnych wypadków. Wybuch metanu w lutym 2006 r. w kopalni węgla w Sabinas w Coahuila zabił 65 górników. Wtedy ratownicy wydobyli ciała dwóch górników, a do reszty ciał nie udało się dotrzeć.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.