Nowa metoda oceny zagrożenia sejsmicznego – to kolejny efekt programu doktoratów wdrożeniowych, które wspólnie realizują Polska Grupa Górnicza i Główny Instytut Górnictwa. Projekt ten został zapoczątkowany w lipcu 2017 r. Do dziś zaowocował trzema obronionymi pracami doktorskimi napisanymi przez pracowników spółki. Kolejni uczestnicy projektu pracują nad swoimi tematami.
W kwietniu swoją rozprawę doktorską obronił Jacek Krupanek, główny inżynier tąpań i kierownik Działu Tąpań w kopalni Mysłowice-Wesoła. Była poświęcona ocenie stanu zagrożenia sejsmicznego z wykorzystaniem rozkładu Gutenberga-Richtera i metody geotomografii aktywnej. Z powodu pandemii zorganizowano ją w formie wideokonferencji.
– Od kilku lat nosiłem się z zamiarem rozpoczęcia studiów doktoranckich. Miałem nawet mniej więcej określony zakres tematyki tej pracy. Jednak zwykle brakowało czasu, by zająć się sprawą poważniej. Kiedy PGG i GIG nawiązały współpracę i pojawiła się taka możliwość, postanowiłem skorzystać z tej szansy – tłumaczy Jacek Krupanek.
Wyjaśnia, na czym polegało opracowanie nowej metody, która była tematem pracy doktorskiej. Wskazuje, że obecnie kopalnie do oceny stanu zagrożenia tąpaniami oraz sejsmicznego stosują instrukcje opracowane przez GIG. Przy czym w głównej mierze wykorzystują tylko podstawowe metody oceny, tj. rozeznania górniczego, sejsmologiczną, sejsmoakustyczną oraz sondażowych wierceń małośrednicowych.
– Możliwe jest jednak korzystanie także z innych rozwiązań, w tym właśnie z rozkładu Gutenberga-Richtera. Jest on jednak rzadziej stosowany – przyznaje. Dodaje, że w górotworze prowadzone są także badania geofizyczne z wykorzystaniem aktywnej tomografii sejsmicznej.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM.
Szczegóły: nettg.pl/premium
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.