Choć po pierwszej godzinie giełdowej sesji indeks WIG20 znajdował się niemal 2 proc. na minusie, to na zamknięciu notowań stracił jedynie 0,1 proc.
Tym razem wsparcia GPW udzieliły rynki amerykańskie, które odrabiały straty po ostatnich spadkach. Zdaniem analityka DM mBanku, Kamila Jarosa, o powrót do trendu wzrostowego w najbliższych 2-3 miesiącach będzie trudno.
Czwartkową sesję interpretuję jako próbę odreagowania ostatnich spadków. Spadków, które - moim zdaniem - jeszcze się nie zakończyły, przede wszystkim na rynku amerykańskim. Na tamtejszym rynku więcej czynników przemawia za spadkiem kursów, przede wszystkim rosnąca inflacja. Oczekuję, że rynek będzie dyskontował podwyżki stóp w USA nawet, jeśli Fed w dalszym ciągu będzie zapewniał, że stóp nie podniesie. Oczekiwane ożywienie gospodarcze, jako pretekst do dalszych wzrostów, nie wydaje mi się wiarygodne, bo ten temat jest już mocno +zgrany+. Dlatego w perspektywie 2-3 miesięcy oczekuję spadków w USA, które powinny zatrzymać się latem, jak nieco opadnie inflacja - powiedział PAP Biznes analityk DM mBanku, Kamil Jaros.
Po otwarciu tuż poniżej minimum z poprzedniej sesji, WIG20 stracił w ciągu pierwszej godziny notowań 30 pkt. Koniunktura poprawiła się po trwającej trzy godziny konsolidacji, w trakcie której indeks zanotował dzienne minimum na poziomie 2.050 pkt. Od godz. 13 WIG20 regularnie zyskiwał na wartości, podążając ścieżką wyznaczoną przez niemiecki DAX. Wsparciem dla GPW okazały się także tym razem rynki amerykańskie, gdzie notowania zaczęły się od wzrostów. Kiedy sesja w Warszawie dobiegała końca DAX znajdował się 0,4 proc. na plusie, a S&P 500 i Nasdaq Composite zwyżkowały po niemal 1,5 proc.
WIG20 doszedł do poziomu 2.100 pkt. i się od niego odbił. W kontekście oczekiwanych spadków w USA trudno jest prognozować dalsze wzrosty na GPW. Niemniej uważam, że jeśli spadkowy scenariusz w USA rzeczywiście się zrealizuje, to WIG20 pozostanie relatywnie mocny. Nie sądzę, żebyśmy mieli testować poziom 1.850 pkt. A jeśli do tego dojdzie, to wsparcie to powinno się obronić - dodał Jaros.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.