Kopalnia Turów, oddział spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, wdrożył specjalistyczny system opomiarowania pracy zasobnika węglowego, dzięki czemu możliwe jest stałe monitorowanie emisji pyłów. Dbałość o jakość powietrza w regionach, gdzie PGE GiEK prowadzi działalność, należy do priorytetowych zadań Spółki.
Kopalnia w Turowie od wielu lat prowadzi intensywne działania mające na celu ograniczenie emisji pyłów. Zastosowanie systemu opomiarowania pracy zasobnika węglowego jest kolejnym przedsięwzięciem kopalni minimalizującym jej oddziaływanie na środowisko.
Zadaniem zaprojektowanego systemu jest wczesne powiadamianie służb kopalni o poziomach stężeń zapylenia w rejonie zasobnika. System pomiarowy składa się z pięciu czujników.
- Czujniki monitorują jakość powietrza napływającego na teren zasobnika z kierunku południowego, przemieszczającego się znad zasobnika w kierunku terenów zabudowanych osiedli Zatonie i Trzciniec oraz w obrębie samego zasobnika - informuje Sławomir Wochna, dyrektor KWB Turów. - Wprowadzone przez nas opomiarowanie pozwala na podjęcie szybkich i skutecznych działań zmniejszających wpływ pylenia na jakość powietrza. W bieżącej analizie wykorzystywana jest godzinowa informacja o kierunku i prędkości wiatru, a także o wysokości stężeń pyłu. Na bieżąco prowadzone są również działania mające na celu zabezpieczenie terenów przyległych przed pyleniem, przede wszystkim poprzez rekultywację w kierunku leśnym. Na byłym zwałowisku zewnętrznym kopalni rośnie już ponad 20 mln sztuk drzew zasadzonych przez naszych Pracowników - tłumaczy dyrektor kopalni.
- Dodatkowymi działaniami podejmowanymi przez kopalnię w celu miejscowego ograniczenia emisji pyłów, są przede wszystkim zraszanie przesypów i punktów załadunkowych oraz intensyfikacja zraszania dróg w rejonie zasobnika. Warto przypomnieć, że rejon zasobnika węglowego już od kilku lat objęty jest przez Kopalnię Turów kompleksowym systemem działań minimalizujących. W latach 2013-2017 układ technologiczny zasobnika wyposażono w instalację zraszania mgłą wodną. W sześciu głównych węzłach technologicznych, w 30 przesypach i 6 punktach załadunkowych zamontowano łącznie ponad 200 dysz zamgławiających. Wyniki efektu ograniczenia pylenia przy zastosowaniu instalacji mgły wodnej wykazały skuteczność nawet o 98 proc. Oddział KWB Turów prowadzi corocznie fakultatywną, kontrolną sesję pomiarową stężeń pyłu wokół wyrobiska. W roku 2020 wartości średniodobowych stężeń pyłu w punktach pomiarowych zlokalizowanych nas terenie osiedli Zatonie i Trzciniec wyniosły o 50 proc. mniej niż ich dopuszczalny poziom - mówi Sławomir Wochna.
Innym działaniem prewencyjnym ograniczającym wpływ kopalni Turów na środowisko i pobliskie tereny jest budowa na granicy polsko-czeskiej podziemnego, nieprzepuszczalnego ekranu, który będzie zapobiegał potencjalnemu odpływowi wody z czeskich terenów przygranicznych w kierunku odkrywki. Inwestycja za 17 mln zł jest w końcowej fazie realizacji i w najbliższym czasie jej skuteczność będzie monitorowana przez specjalistów z Polski i Czech. Woda pochodząca z odwodnienia wyrobisk górniczych jest odprowadzana do pobliskich rzek i cieków powierzchniowych, po uprzednim oczyszczeniu.
- Kopalnia Turów, zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, prowadzi stały monitoring oddziaływania na poszczególne komponenty środowiska zwracając uwagę również na emisję hałasu. Poziom hałasu wokół odkrywki mierzony jest w cyklach dwuletnich oraz kontrolnie każdorazowo po zastosowaniu środka minimalizującego. Ostatnie badania w zakresie ochrony przed hałasem KWB Turów przeprowadzone przez akredytowane laboratorium nie wykazały przekroczeń wartości dopuszczalnych równoważnego poziomu hałasu w porze dziennej i nocnej. Wymiana krążników na cichobieżne na przenośnikach taśmowych to jedno z zadań minimalizujących wpływ działalności górniczej na środowisko. Innym przykładem jest zatrzymywanie w porze nocnej (w godzinach od 22:00 do 6:00) pracy przenośników zwałowych i zwałowarki - przypomina Sławomir Wochna.
Turoszowski kompleks energetyczny odpowiada za ok. 5 proc. krajowej produkcji energii elektrycznej i jest istotnym elementem krajowego systemu elektroenergetycznego, który ma wpływ na zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego Polski oraz stabilne dostawy prądu do około 2,3 milionów gospodarstw domowych. Obecnie na terenie Elektrowni Turów kończy się budowa nowoczesnego bloku energetycznego o mocy 496 MW. Po zakończeniu inwestycji turoszowski kompleks energetyczny będzie mógł zasilić w energię elektryczną aż 3 miliony gospodarstw, tym samym dostarczyć do Krajowego Systemu Elektroenergetycznego do 7 proc. zapotrzebowania na energię elektryczną.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.