Najkrótszy średni czas budowy reaktora jądrowego, poniżej 4 lat, odnotowano w Japonii - wskazali analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Dodali, że średni czas budowy w 23 krajach należących do MAEA to około 8 lat.
Jak zwraca uwagę PIE, na koszt produkcji energii elektrycznej z elektrowni jądrowej znaczny wpływ mają koszty kapitałowe, które z kolei zależą od czasu budowy elektrowni. Dłuższy czas oddawania do użytku występuje w krajach, które nie mają własnych technologii jądrowych, ale polegają na dostawcach zagranicznych - dodają.
Według danych Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA), które cytuje PIE, w 23 krajach należących do MAEA, od 1986 r. do 2019 r. wybudowano ponad 200 reaktorów jądrowych. Średni czas budowy jednego w tym okresie to ok. 8 lat.
Wyraźne różnice w czasie budowy występują na poszczególnych kontynentach. Najwięcej reaktorów i w najszybszym czasie w latach 1986-2019 powstało w Azji. Najkrótszy średni czas budowy reaktora odnotowano w Japonii - poniżej 4 lat. Z kolei najwięcej reaktorów powstało w Chinach (48). W Europie w najkrótszym czasie budowano dwa reaktory na Węgrzech (7,5 roku), a najwięcej ich powstało we Francji (22) - podano w czwartkowym wydaniu Tygodnia Gospodarczego PIE.
Z badanych przez MAEA 23 krajach, państwa Ameryki Południowej (Argentyna, Brazylia, Meksyk) mają najmniejsze doświadczeniu w budowaniu reaktorów jądrowych. Średni czas budowy czterech reaktorów wyniósł tam ok. 19 lat. Wynik ten zawyża budowa trzeciego, obecnie funkcjonującego, reaktora Atucha-2 w Argentynie, która, w wyniku problemów finansowych, trwała 33 lata - zaznaczają analitycy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.