Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej zamierza wznowić udzielanie noclegów w budynku swej siedziby. W przeszłości funkcjonował tam dom noclegowy. W tym roku, po przeprowadzonym remoncie i adaptacji, wznowi on działalność w formule tak zwanego hostelu. Ma on nosić górniczo brzmiącą nazwę Młotek i perlik.
Siedziba SMZT znajduje się na starym mieście w Tarnowskich Górach, na rogu ul. Gliwickiej i Zamkowej. To wiekowy budynek, wzniesiony około 1598 r. W XIX w., w latach 1817-1854 właścicielem tego budynku był Isaac Freund - współzałożyciel kopalni Katowice. Od 1891 r. przez wiele lat budynek należał do przedsiębiorców z rodziny Lukashcik. Byli oni producentami mydła. Fabryka mydła utworzona została w 1845 r., sto lat później upaństwowiono ją, a w 1954 r. została zlikwidowana. Właśnie w tym budynku produkowano mydło o górniczo brzmiącej nazwie. Teraz tak ma się nazywać hostel.
- Nazwa nawiązuje do sztandarowego produktu fabryki mydła Lukaschika, to jest mydła Młotek i Perlik. To nazwa historyczna. Dlaczego nie pyrlik? Nazwa jest zrozumiała tylko na Śląsku, a perlik poza granicami regionu. Młotek i perlik czy pyrlik to te same narzędzia. Nazwa jest bardzo oryginalna i intrygująca - tłumaczy Grzegorz Rudnicki, członek zarządu Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej.
SMZT wprowadziło się do budynku przy ul. Gliwickiej 4 w 1965 r., a właścicielem tego gmachu stało się pod koniec XX w. Z myślą o turystach przybywających do Tarnowskich Gór by obejrzeć Sztolnię Czarnego Pstrąga, SMZT zaczęło w 1965 r. udzielać noclegów w budynku pod adresem ul. Gliwicka 2. W 1973 r. noclegi rozszerzono także na gmach przy ul. Gliwickiej 4. Od samego początku funkcjonowało to jako dom wycieczkowy Gwarek.
W ostatnich latach nie było to miejsce specjalnie oblegane. W 2019 r. udzielono koło sześciuset noclegów. W 2020 r. nocowało tam tylko 60 osób, ale noclegów udzielano tylko w styczniu. Potem zaprzestano przyjmować gości, zamierzając dokonać adaptacji części noclegowej na hostel.
Będzie on nastawiony głównie na osoby dokonujące rezerwacji przez internet. Ile będzie mieć miejsc noclegowych?
- Mniej niż do tej pory. Z 49 miejsc dla turystów dostępnych będzie 41 miejsc. W jednym z pokoi zrobimy kuchnię i chillout room [świetlicę - red.], co oznacza stratę 5 miejsc noclegowych i w jednym z pokoi będzie recepcja, co powoduje utratę 3 miejsc. To na wypadek, gdyby hostel wynajęła grupa zorganizowana. Wówczas otwieramy recepcję. W normalnym trybie hostel będzie bezobsługowy - wyjaśnia Grzegorz Rudnicki.
Zziębnięty turysta prosto z ulicy nie będzie mógł tak łatwo dostać noclegu. Jak tłumaczy Grzegorz Rudnicki, najpierw trzeba będzie wykupić miejsce w pokoju poprzez internetowy serwis rezerwacji noclegów. Wówczas turysta otrzyma kod do drzwi głównych od ul. Gliwickiej 4, kod do drzwi prowadzących do hostelu oraz kod do pokoju. Kod będzie aktywny tylko w takim czasie, na jaki został wykupiony nocleg.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.