Mediator tak oceniał rezultaty spotkania: - Przede wszystkim doszło do rozszyfrowania, komu na czym zależy. Związkowcy eksponowali troskę o społeczne następstwa strategii spółki, natomiast przedstawiciele zarządu Kompani Węglowej akcentowali troskę o utrzymanie i powodzenie firmy. Ale - powtarzam - klimat spotkania był bardzo dobry. Wizja zapowiedzianego referendum i strajku wprawdzie pozostała, niemniej przedtem pozostało nam trochę czasu na wyjaśnienie i przezwyciężenie zaistniałych problemów.
Zadowolonym z owoców spotkania był również Dariusz Potyrała, przewodniczący Zakładowej Organizacji Koordynacyjnej Związku Zawodowego Górników w Polsce w Kompanii Węglowej.
- W jego trakcie doszło do spękania ściany, dzielącej dotąd zarząd spółki i stronę społeczną. Nie jest to już mur niemożności. To dobrze rokuje dla przezwyciężenia konfliktu. Uzgodniliśmy - co ważne - że do kolejnego spotkania dojdzie 24 sierpnia. Mamy nadzieję, że na nim zrodzą się impulsy do ostatecznego porozumienia. Mimo, że dziś strony nadal stoją na wyjściowych stanowiskach, to rachuby na kompromis płyną z obserwacji, że zarząd spółki zrozumiał postulaty strony społecznej, a to zapowiada, że kłótnię zastąpi nić współpracy - relacjonował po wyjściu z Sali Złotej Potyrała.
Lider ZZGwP przypomniał główne postulaty strony społecznej w konflikcie z zarządem spółki.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.