Pierwszy z pięciu wyłączonych w czasie powodzi bloków elektrowni „Turów” wczoraj rozpoczął prace – dowiedział się portal nettg.pl z informacji przekazanych przez PGE. Było to możliwe dzięki wznowieniu wydobycia węgla przez KWB „Turów” oraz przyjmowaniu przez zakład górniczy odpadów paleniskowych.
Zarząd PGE Elektrownia Turów opracował wstępny harmonogram prac naprawczych w związku ze zniszczeniem zapory zbiornika Witka.
Z kolei bezpośrednią przyczyną zakłóceń pracy PGE KWB "Turów" była fala powodziowa na rzece Miedziance, która była także przyczyną zalania Bogatyni.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.