Kopalnia Guido w Zabrzu zanotowała w 2020 r. najniższą od wielu lat frekwencję odwiedzających ją osób. Jej podziemne wyrobiska zwiedziło 22 830 turystów, podczas gdy w 2019 r. liczba ta przekroczyła 80,5 tys. To pochodna statusu kopalni, której właścicielem jest Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu. Podczas gdy część innych turystycznych kopalń przyjmuje turystów, gospodarze tej w Zabrzu muszą się stosować do do wszystkich ustaw i rozporządzeń związanych z prowadzeniem działalności przez muzea. A te w trakcie pandemii zamykano dwukrotnie.
Po raz pierwszy w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 Kopalnię Guido zamknięto 10 marca 2020 r.
- Szybki wzrost liczby zakażeń, brak strategicznej wiedzy w całym kraju na temat wirusa SARS-CoV-2 oraz coraz gorsze doniesienia medialne wymusiły na dyrekcji podjęcie niezwykle trudnej decyzji o wstrzymaniu ruchu turystycznego w obiektach Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu - tłumaczy tamtą decyzję Agnieszka Wąsik, koordynator zespołu do spraw obsługi klienta w Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu.
Po niecałych czterech miesiącach, 3 lipca 2020 r. ponownie otwarto dla zwiedzających Kopalnię Guido na poziomie 320. W tym czasie wdrożono nowy scenariusz zwiedzania pod nazwą Kopalnia Guido Potęga Natury poziom 320. Udostępniono nowe obszary kopalni, które do tej pory nie były odwiedzane przez turystów oraz zorganizowano specjalne stoiska mówiące o zagrożeniach w kopalni połączone ze spotkaniami z ratownikami górniczymi.
Niecały miesiąc przed ponownym zamknięciem Kopalnia Guido wzięła udział w corocznej imprezie pod nazwą Industriada, zorganizowanej wyjątkowo nie w czerwcu, lecz 26 września. Główną atrakcją Industriady było przeprowadzenie zwiedzania w wyrobiskach Kopalni Guido w tematyce „Natura w Przemyśle”.
Kopalnia Guido była dostępna do jesieni, kolejny raz zamknięto ją 24 października. Taki stan trwa do dzisiaj.
- Decyzje o wstrzymaniu ruchu turystycznego w wyrobiskach Sztolni Królowa Luiza oraz Kopalni Guido podyktowane były wprowadzanymi rozporządzeniami rządowymi, które nakazywały wstrzymanie działalności Muzeów oraz ograniczały możliwość zbierania się osób do określonej w danym rozporządzeniu liczby, a także ograniczały możliwość przemieszczania się - stwierdza Agnieszka Wąsek.
Zamknięcie ruchu turystycznego nie oznacza, że na szybie zawieszono kłódkę i wyłączono dopływ prądu. Muzeum Górnictwa Węglowego podlega w pewnym zakresie pod ustawę Prawo geologiczne i górnicze. Podziemne wyrobiska w Kopalnia Guido podlegają ciągłym kontrolom i pracom ze strony pionu górniczego. Także w trakcie pandemii funkcjonuje odrębny zespół pracowników zajmujących się utrzymaniem wyrobisk, ich zabezpieczeniem, wentylowaniem, robotami górniczymi. Poza pionem górniczym trasami turystycznymi zajmuje się zespół do spraw ruchu turystycznego, gdzie pracuje 6 osób.
- W trakcie zamknięcia Muzeum podziemne trasy turystyczne są audytowane w celu podniesienia ich wartości pod względem merytorycznym, bezpieczeństwa oraz atrakcyjności dla turystów. Jest to czas samodoskonalenia pracowników, nabywania nowych umiejętności oraz wiedzy - podkreśla Agnieszka Wąsek.
Co dalej? Trudno wyrokować. Działalność Muzeum Górnictwa Węglowego w zakresie prowadzenia ruchu turystycznego w 2021 r., tak jak w poprzednim, będzie ścisłe powiązana z sytuacją epidemiczną w kraju i wprowadzanymi bądź znoszonymi rozporządzeniami Rady Ministrów.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.