W przyszłym tygodni kurs EUR/PLN może testować poziom 4,50, jednak nie powinno dojść do jego wyraźnego przebicia, a kurs raczej pozostanie w konsolidacji - ocenił w rozmowie z PAP Biznes ekonomista BNP Paribas Wojciech Stępień. Dodał, że bez większych zmian pozostaną także notowania długiego końca krajowej krzywej rentowności.
- Wydaje się, że rynek oczekuje konsolidacji kursu EUR/PLN w okolicy poziomu 4,50. Konsensus przewiduje, że ewentualne interwencje walutowe NBP mogą pojawić się, gdyby kurs zbyt szybko przełamał tę barierę. Początek kolejnego tygodnia może zatem przebiegać pod znakiem testowania tego poziomu, jednak bez jego trwałego przebicia - powiedział Wojciech Stępień.
- Na EUR/USD widać korektę po ostatnich wzrostach i umocnienie dolara. Mają na to wpływ jastrzębie komentarze członków Fed, którzy zastanawiają się kiedy zacząć ograniczać program luzowania. W tym otoczeniu, entuzjazm do testowania przez EUR/PLN poziomu 4,50 nie powinien być zatem zbyt duży - dodał.
W piątek, 8 stycznia, EUR/PLN początkowo rósł z około 4,51 do 4,53, po czym w drugiej połowie dnia oddał całość tego ruchu. Około godz. 16 znajdował się na poziomie 4,516
Rynek długu
W piątek krzywa rentowności krajowych SPW na całej długości pozostała bez większych zmian wobec czwartkowego zamknięcia.
- Długi koniec krajowej krzywej rentowności od dłuższego czasu pozostaje w przedziale 1,2-1,4 proc. i spodziewam się, że w tej kwestii niewiele się zmieni. Znoszą się tu dwa przeciwstawne czynniki. Z jednej strony nastawienie RPP jest łagodne, spekuluje się nawet o symbolicznej kolejnej obniżce stóp procentowych i jednocześnie widać, że gotowość do zacieśniania polityki jest nieduża. Pomaga też niższa inflacja. Czynniki lokalne wywołują zatem presję na obniżanie się rentowności - powiedział Wojciech Stępień.
- Z drugiej strony czynniki zewnętrzne, takie jak stromienie się krzywej rentowności w USA związane z oczekiwaniami inflacyjnymi wywołują presję na wzrosty. Spodziewam się zatem, że dotychczasowy trend zostanie utrzymany, a rentowności krajowych 10-letnich obligacji pozostaną stabilne - ocenił
Na rynkach bazowych dochodowość amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych jest najwyżej od połowy marca i wynosi 1,097 proc. (+2,6 pb), a niemieckich wynosi -0,525 proc. (-1,3 pb).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.