EUR/PLN podczas ostatniej sesji w roku waha się w przedziale ok. 4,55-4,62. Na początku 2021 r. kurs EUR/PLN powinien być nadal powyżej poziomu 4,5, ponieważ nie można wykluczyć kolejnych interwencji NBP - ocenił w rozmowie z PAP Biznes ekonomista Santander BP, Marcin Sulewski. Z kolei rentowności krajowych papierów dłużnych na początku stycznia pozostaną na niskich poziomach.
W czwartek rano kursy EUR/PLN i USD/PLN trzykrotnie mocno szły w górę, atakując swoje lokalne szczyty odpowiednio na 4,62 i 3,76. Po ostatniej z prób, około godz. 11 złoty zaczął się umacniać.
- Zazwyczaj końcówka roku na krajowym rynku walutowym jest raczej nudna. Tym razem było jednak inaczej. Dzisiaj przed fixingiem NBP obserwowaliśmy niecodzienne ruchy, a kurs EUR/PLN dochodził momentami do poziomu 4,62, podczas gdy EUR/USD był stabilny. Można się domyślić, że te wahania wynikały z interwencji NBP - powiedział PAP Biznes Marcin Sulewski.
Po fixingu NBP, który ustalił kurs złotego do euro na 4,6148, nastąpiło umocnienie się złotego do euro i dolara.
O godzinie 12.43 kurs EUR/PLN wynosi 4,5536 jest ponad 2 gr niżej niż w środowe popołudnie. Z kolei USD/PLN jest ok. 1,4 gr niżej niż w środę, kurs wynosi 3,7089.
Zdaniem ekonomisty na początku 2021 r. EUR/PLN nadal może utrzymywać się powyżej 4,5.
- W pierwszych dniach stycznia EUR/PLN prawdopodobnie pozostanie powyżej poziomu 4,5. Wydaje się, że gdyby eurozłoty zszedł poniżej tego poziomu to bank centralny może ponownie podejmować jakieś działania. Jednak w styczniu nie będzie to już takie proste ze względu na większą płynność na rynku - ocenił Marcin Sulewski.
RYNEK DŁUGU
- Na początku 2021 r. rentowności na krajowym rynku długu powinny pozostać nisko. Gołębie nastawienie RPP i sygnały, że stopy procentowe mogą pozostać obniżone sprawiają, że rentowności SPW mogą znaleźć się na niższych poziomach. Polskie 10-latki mogą zejść do 1,20 proc. w pierwszych dniach stycznia - powiedział Marcin Sulewski.
Ministerstwo Finansów planuje w styczniu dwa przetargi sprzedaży obligacji, w dn. 7 I i 22 I, o łącznej wartości 9-15 mld zł. W I kwartale 2021 r. na rynku krajowym możliwe jest 4-5 przetargów sprzedaży obligacji z podażą 25-35 mld zł - podał resort finansów.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.