Czesi rezygnują z węgla brunatnego. Tak postanowiła Komisja Węglowa. Za takim rozwiązaniem głosowało 15 z 19 jej członków. Udział tego surowca w produkcji energii elektrycznej zastąpić mają źródła odnawialne. Do 2055 r. Czesi zainwestują w ich rozwój 355 mld koron.
Konieczne jest, aby Republika Czeska pozostała samowystarczalna energetycznie. 2038 r. będzie oznaczał, że zainwestujemy łącznie 355 mld koron w nowe źródła energii, dekarbonizację i wycofanie się z węgla. Do 2050 r. będziemy mogli zmniejszyć emisję CO2 o 138 mln ton - stwierdził wicepremier i minister przemysłu i handlu Karel Havlíček.
- Nasze ambicje budowy nowych odnawialnych źródeł energii do 2030 r. są jeszcze większe niż obecny plan 22 proc. Jednocześnie mamy jasny harmonogram budowy bloku jądrowego, który rozpocznie pracę w 2036 r. – dodał.
Warunkiem udanego odejścia od węgla w planowanym czasie jest również pomyślna transformacja branży ciepłowniczej, która pozwoli na kontrolowane odejście od wykorzystania węgla do produkcji ciepła. Według Karela Havlíčka 2038 r., jeśli spojrzeć na zdolności, zasoby finansowe i zobowiązania wobec UE na lata 2030 i 2050, jest również możliwy z punktu widzenia technologicznego i organizacyjnego.
Są jednak w czeskim rządzie i tacy ministrowie, którzy optują za jeszcze wcześniejszym odejściem od węgla brunatnego niż w 2038 r.
- Podjęliśmy decyzję o rozstaniu z węglem brunatnym w Czechach, podobnie jak Niemcy, w 2038 r. Ja jednak głosowałem za wcześniejszą datą - 2033, bo uważam, że powinniśmy być jak najbardziej ambitni pod względem środowiskowym, biorąc pod uwagę fakt, że fundamentalna transformacja czeskiej energetyki nastąpi do 2030 r. Wierzę, że koniec węgla w tym wcześniejszym terminie byłby możliwy. Widzę, że trendy w tej dziedzinie idą naprawdę szybko – przyznał minister środowiska Richard Brabec.
W ciągu najbliższych 10 lat Ministerstwo Środowiska Republiki Czeskiej zainwestuje w transformację energetyczną 300 mld koron, a kolejne 1000 mld koron zainwestuje Ministerstwo Przemysłu.
- Dlatego opowiedziałem się za bardziej ambitnym terminem, bo uważam, że spontaniczne odrodzenie czeskiej energetyki w wyniku inwestycji, ale także w perspektywie wciąż rosnących cen uprawnień do emisji, faktycznie może być szybsze – wyjaśnił Brabec.
W rezolucji Komisja Węglowa zaleca, aby rząd utrzymał Fundusz Sprawiedliwej Transformacji Regionów Węglowych dla krajów: morawsko-śląskiego, karlowarskiego i usteckiego, na który przeznaczono około 42 mld koron, a jednocześnie zapewnił korzyści regionom węglowym w ramach Funduszu Modernizacyjnego, gdzie całkowita alokacja środków przekracza 120 mld koron. Ponadto Komisja Węglowa zaproponowała, aby inwestycje w infrastrukturę publiczną regionów górniczych z innych funduszy wyniosły co najmniej 40 mld koron.
Komisja Węglowa będzie kontynuować swe prace, w szczególności w zakresie opracowania bardziej szczegółowego harmonogramu redukcji emisji, instrumentów regulacyjnych i legislacyjnych oraz szczegółowej oceny skutków gospodarczych i społecznych zachodzących przemian.
Komisja Węglowa została powołana przez czaski rząd jako jego organ doradczy. Przewodniczącymi Komisji są Minister Przemysłu i Handlu oraz Minister Środowiska. Komisja liczy łącznie 19 członków. Głównym jej celem jest dostarczenie rządowi obiektywnych i w możliwie największym stopniu prognoz w zakresie przyszłego wykorzystania węgla brunatnego w Republice Czeskiej, z uwzględnieniem wszystkich powiązanych aspektów. Organy robocze Rady Rządu składają się z trzech grup roboczych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.