W pierwszym kwartale 2021 r. ma się rozpocząć rozbiórka dotychczasowego mostu kolejowego nad Regalicą w Szczecinie i budowa nowej przeprawy. Inwestycja ma ważne znaczenie - ułatwi zarówno przewóz towarów koleją do portu w Szczecinie od strony Dolnego i Górnego Śląska, jak i transport rzeczny na Odrze. Do rozpoczęcia prac brakuje już tylko wydania pozwolenia na budowę.
Most nad Regalicą, czyli szczecińską odnogą Odry, stanowi przysłowiowe wąskie gardło na przecinających się tu szlakach komunikacyjnych. Nad rzeką przebiega bowiem nadodrzańska magistrala węglowa, czyli linia kolejow nr 273. Znajdujący się w jej ciągu most nad Regalicą posiada przęsło zwodzone, które zgodnie z harmonogramem w pierwszej połowie grudnia otwierane było 10 razy na dobę, aby umożliwić przepuszczenie jednostek pływających.
- Odrzańską droga wodną mogą być spławiane dowolne ładunki towarowe, przy spełnieniu przepisów szczegółowych. Drogami rzecznymi najczęściej spławiane są ładunki sypkie, ale również prefabrykowane elementy budowlane czy ładunki kontenerowe - informuje Michał Kaczmarek, rzecznik prasowy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Szczecinie.
Obecnie konserwacja szczecińskiego mostu wykonywana jest raz w miesiącu, w porze nocnej. Niedługo zabytkowa konstrukcja nad Regalicą ma przestać spełniać swoje zadanie. W styczniu 2020 r. wydana została decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach inwestycji - budowy nowego mostu, równoległego do obecnego. W listopadzie wydano decyzję o ustaleniu lokalizacji linii kolejowej. Wtedy też złożono wniosek o wydanie pozwolenia na budowę. Parametrem opisującym żeglowność pod mostem jest tak zwany prześwit mostu. Jest to odległość pomiędzy rzędną wody, czyli najwyższym poziomem wody umożliwiającym prowadzenie żeglugi a najniżej położonym elementem konstrukcji mostu. W stanie istniejącym prześwit wynosi 2,95 m. Po przebudowie wynosić będzie 6,20 m.
Ruch pociągów obecnym mostem ma trwać do drugiego kwartału 2021 r. Jeżdżą tędy nie tylko składy z węglem, lecz także pociągu osobowe i pospieszne, m.in. sezonowy Podhalanin z Zakopanego do Szczecina czy całoroczny Wyczółkowski z Lublina do Świnoujścia. Na czas realizacji robót przeprawa przez Regalicę będzie wyłączona z eksploatacji. Ruch pociągów będzie się odbywać objazdem poprzez linię 428 Szczecin Podjuchy - Szczecin Dąbie. Wydłuży to dojazd do centrum Szczecina i do portu.
Inwestycję prowadzi Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie. Potrwa ona dwa lata - jej zakończenie planowane jest w drugim kwartale 2023 r.
- W stanie istniejącym jest to most pięcioprzęsłowy. Projekt zakłada demontaż istniejącej konstrukcji mostu, z wyłączeniem przęsła zwodzonego, które objęte jest ochroną konserwatorską. Nowo wybudowany most będzie przeprawą trzyprzęsłową - objaśnia Michał Kaczmarek z RZGW Szczecin.
Nowy most nie będzie posiadać przęseł zwodzonych. W odróżnieniu od obecnego jednotorowego będzie to most dwutorowy. Ponieważ przęsło zwodzone obecnego mostu uznane zostało za zabytek, zostanie ono zachowane równolegle do istniejącej konstrukcji. Ale tylko ono, pozostałe zostaną wyburzone. Planowane jest dokonanie rozbiórki przyczółku i dwóch filarów nurtowych. Wykonawca dokona rozbiórki elementów kolidujących z projektowanym mostem sposobem mechanicznym. Nie przewiduje się robót strzałowych. Zmieniona ma też być geometria układu torowego w rejonie stacji Szczecin Podjuchy, znajdującej się na południe od mostu a także geometria odcinka w kierunku ul. Krygiera.
Szczecińska inwestycja nie jest jedyną, mającą ułatwić żeglugę na Odrze w miejscach, gdzie dotąd było to utrudnione ze względu na istniejące mosty kolejowe. W połowie grudnia rozpoczęła się też podobna inwestycje polegająca na budowie nowego mostu na Odrze w Kostrzynie nad Odrą. W późniejszym czasie w tej samej miejscowości ma nastąpić przebudowa mostu nad Wartą.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.