Udziały największych samorządowych przewoźników komunikacji miejskiej obejmie Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia. Tworzące ją miasta są zainteresowane, by Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Gliwicach, Katowicach, Tychach i Sosnowcu, mogły dzięki temu dostawać zlecenia w formule in-house.
Formuła ta umożliwia pomijanie przetargów. Zamawianie usług w trybie z wolnej ręki podmiotom powiązanym umożliwia samorządom art. 67 ust. 1 pkt 12 ustawy Prawo zamówień publicznych. Samorządy, będące właścicielami lub współwłaścicielami takich podmiotów, korzystają z tej możliwości przede wszystkim w zakresie odbioru odpadów komunalnych i usług z tym związanych oraz usług komunikacji publicznej.
GZM jest obecnie jedynym właścicielem Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej (PKM) w Świerklańcu. Największe samorządowe spółki przewozowe w regionie to natomiast: PKM Sosnowiec (należy do Sosnowca, Dąbrowy Górniczej, Będzina i Czeladzi) PKM Katowice (należy do Katowic, Siemianowic Śląskich i Chorzowa) oraz PKM Gliwice (Gliwice, Zabrze i Knurów oraz gminy Gierałtowice i Zbrosławice).
Uchwałę ws. wyrażenia woli przeprowadzenia działań zmierzających do przystąpienia GZM do komunalnych spółek prawa handlowego, realizujących przewozy pasażerskie w transporcie publicznym, zgromadzenie Metropolii przyjęło w lipcu br. W środę natomiast zgromadzenie przegłosowało uchwały ws. przystąpienia GZM do PKM-ów w Tychach, Gliwicach i Sosnowcu.
Wiceprezydent Katowic Waldemar Bojarun pytał m.in., czy został wypracowany systemowy model przystąpienia Metropolii do poszczególnych spółek. Przewodniczący zarządu GZM Kazimierz Karolczak wyjaśnił, że w trwającej od początku roku dyskusji uznano, że najbezpieczniejsze będzie rozwiązanie, w którym Metropolia będzie współwłaścicielem i będzie prowadziła kontrolę zarządczą nad tymi spółkami.
- W przypadku tych trzech PKM-ów akcjonariusze, udziałowcy, miasta, zgodzili się z naszą interpretacją, która została przedstawiona również właścicielom PKM Katowice: mówimy o podniesieniu kapitału zakładowego poprzez objęcie nowych udziałów, akcji przez Metropolię oraz zmianach w umowie spółki, które umożliwią kontrolę zarządczą, aby zrealizować zapisy ustawy i zamówieniach publicznych - wyjaśnił Karolczak.
- Mają państwo tę propozycję na stole - zwrócił się do wiceprezydenta Katowic. - Dostaliśmy odpowiedź, że potrzebują państwo więcej czasu na analizy i czekamy. W przypadku tych trzech podmiotów odpowiedź już dostaliśmy. A jest to dosyć pilne, bo od stycznia brak takiego porozumienia może skutkować pewnymi problemami, szczególnie jeśli chodzi o realizację projektów unijnych - dodał.
Proszony przez wiceprezydenta Rudy Śląskiej Krzysztofa Mejera o informacje dotyczące wartości nowych udziałów i formę realizacji kontroli zarządczej, przewodniczący zarządu GZM uściślił, że dla każdej spółki Metropolia zaproponowała pakiety o wartości 3 mln zł (uwzględnione w projekcie budżetu Metropolii), natomiast kontrola ma być realizowana poprzez większościowy udział przedstawicieli rady nadzorczej, delegowanych przez Metropolię.
Działająca od 1 stycznia br. Metropolia, która - na mocy specjalnej ustawy - zrzesza 41 miast i gmin centralnej części woj. śląskiego, organizuje w ich imieniu komunikację miejską poprzez Zarząd Transportu Metropolitalnego. W środę zgromadzenie GZM zdecydowało o zmianie statutu ZTM w zakresie rozszerzenia jego zadań o utrzymanie wiat przystankowych.
Na początku br. GZM informowała o przejęciu od pierwszych gmin utrzymania przystanków oraz o kolejnych zainteresowanych tym gminach. W lipcu br. deklarowała natomiast zakończenie w tym roku inwentaryzacji blisko 7 tys. przystanków komunikacji miejskiej ZTM. Docelowo na terenie 56 gmin, gdzie dociera komunikacja ZTM i obszarze 2,5 tys. km kw. miałby obowiązywać wspólny standard przystanków.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.