"Siltech" nie ma zamiaru poszukiwać pieniędzy na inwestycje z emisji akcji na giełdzie wzorem kopalni "Bogdanka".
Jan Chojnacki, współwłaściciel zabrzańskiej kopalni tłumaczy "Parkietowi", że "na rynkach jest różnie" Podkreśla, iż lubelska "Bogdanka" działa w lepszych warunkach niż śląskie kopalnie, ma m.in. łatwiejsze złoże. Poza tym "Siltech" ma na inwestycje dość własnych środków.
Na udostępnienie nowego złoża spółka wyda ok. 10 mln zł. Przez 10-15 lat uzyska z niego tysiąc ton węgla na dobę.
Na łamach "Parkietu"
Chojnachki krytykuje ostatnią decyzję UE, która od 2011 r. pozwoli dotować tylko zamykanie kopalń, a nie inwestycje w nowe złoża jako wymierzoną w polskie górnictwo przez mniej zasobne kraje UE.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.