Ruszyła rewitalizacja starej cechowni dawnej kopalni Saturn w Czeladzi. Koszt całej inwestycji oszacowano na 26 mln zł. W przyszłości powstanie tam nowoczesna multimedialna biblioteka oraz muzeum poświęcone dziedzictwu górnictwa węglowego w Zagłębiu.
Rewitalizacja zabytkowego kompleksu trwa od prawie 20 lat. Jako pierwszy wyremontowany został budynek galerii. We wnętrzu zachowały się oryginalne maszyny i urządzenia elektryczne, w tym generator z 1903 r., kompresor, pulpit sterowniczy z charakterystycznymi okrągłymi zegarami, turbiny, przetwornice, sprężarka napędzana silnikiem synchronicznym oraz potężne koło zamachowe, będące elementem parowego wyciągu szybowego z 1897 r. W latach 50. zeszłego wieku uzyskał on dodatkowo napęd elektryczny. Ten wyjątkowy w Polsce zabytek wykorzystano w filmie Andrzeja Wajdy pt. „Ziemia obiecana”. W murach galerii prezentowane są m.in. wystawy malarstwa.
Po tym, jak obiekt stał się częścią Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego, władze miasta, zachęcone sukcesem, postanowiły zwrócić się do Unii Europejskiej o środki na kolejne przedsięwzięcia. Udało się i tym sposobem blask odzyskały dawne warsztaty elektryczne oraz transformatorownia. Mieści się tam dziś Centrum Usług Społecznych. Pomieszczenia zaadaptowano na potrzeby warsztatów twórczości artystycznej i edukacyjnej oraz działalność związaną z kulturą fizyczną. Obiekty są ze sobą połączone szklanym łącznikiem, stanowiącym dodatkową powierzchnię pod realizację nowych funkcji. Teraz przyszedł czas na cechownię, w której zlokalizowana była m.in. łaźnia łańcuszkowa, dom zborny i lampownia dawnej kopalni.
– Czeladź z pewnością zyska na rewitalizacji. W grę wchodzi przecież unikatowy w skali województwa obiekt – przekonuje Jan Powałka, kierownik Galerii Sztuki Współczesnej Elektrownia.
– Rewitalizacji poddany zostanie sam zabytkowy obiekt zaprojektowany przez wybitnego architekta Józefa Dziekońskiego. Wszystkie przybudówki powstałe współcześnie zostaną wyburzone. W odnowionych wnętrzach będzie mieć swą siedzibę multimedialna biblioteka i muzeum poświęcone górnictwu węglowemu. Myślę, że to dobry pomysł, ponieważ nie mamy w Zagłębiu tego rodzaju pamiątek, a przecież górnictwo wyraźnie zaznaczyło na tych ziemiach swoją obecność – wyjaśnia.
Nie jest do końca pewne, jaki charakter będzie miało muzeum. Pomieszczenia cechowni są dość wąskie i zarazem wysokie.
– Najprawdopodobniej trzeba będzie ograniczyć się do ekspozycji multimedialnych – przewiduje Powałka.
Warto wiedzieć, że kopalnia Saturn należała ongiś do najnowocześniejszych w Europie. Została zbudowana w XIX w. przez księcia Hugo von Hohenlohe. Począwszy od 1877 r. wyznaczała rytm życia mieszkańców tutejszej okolicy, będąc osią aktywności gospodarczej, społecznej i kulturalnej. Swą świetność zakład zawdzięcza łódzkim fabrykantom – Karolowi von Scheiblerowi oraz Alfredowi Biedermannowi – twórcom Towarzystwa Górniczo-Przemysłowego Saturn. Pierwszym jej dyrektorem był inż. Jan Brzostowiecki, wielki entuzjasta i pionier elektryfikacji kopalń, sztygar kopalni Wiktor w Gilowicach, zawiadowca i dyrektor techniczny Towarzystwa Saturn, dyrektor cementowni Grodziec, członek zarządu kopalni Flora i administrator czasopisma „Przegląd Górniczo-Hutniczy”.
Ostatecznie kopalnia Saturn zaprzestała wydobycia w 1996 r. Wiele tajemnic skrywanych przez historię udało się wydobyć na światło dzienne dzięki działalności Stowarzyszenia Inicjatyw Kulturalnych, które kontynuuje dziś Galeria Sztuki Współczesnej Elektrownia będąca częścią Muzeum Saturn w Czeladzi.
Remont budynku cechowni zamknie się kwotą ok. 25 mln zł. Dzięki działaniu samorządu większość tych środków, bo 19 mln zł, pozyskano właśnie w formie dofinansowania unijnego.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.