W 2019 r. przy wsparciu gmin otaczających Kraków wymieniono tam jedynie 2493 przestarzałe piece - podał Krakowski Alarm Smogowy. Zdaniem organizacji tempo jest zbyt wolne, aby zdążyć przed wejściem w życie małopolskiej uchwały antysmogowej w 2022 r.
Zgodnie z założeniami małopolskiej uchwały antysmogowej wszystkie kotły bezklasowe stosowane do ogrzewania muszą zostać wymienione do końca 2022 roku, a niespełniające wymogów 5. klasy emisyjności - do końca 2026 r.
Przedstawiciele Krakowskiego Alarmu Smogowego (KAS) przedstawili podczas środowego spotkania z dziennikarzami doroczny raport dotyczący wymiany przestarzałych pieców w 14 gminach okalających stolicę Małopolski, tzw. obwarzanku krakowskim.
- Wnioski są pesymistyczne. Wynika z nich, że jeżeli nic się nie zmieni, to gminy okalające Kraków nie zdążą się przygotować na wejście w życie uchwały antysmogowej- podsumował prezes KAS Andrzej Guła.
- To zła wiadomość nie tylko dla mieszkańców obwarzanka, ale również dla mieszkańców Krakowa, którzy oddychają zanieczyszczeniami powstającymi w gminach ościennych - zaznaczył.
Dane zebrane przez Krakowski Alarm Smogowy wskazują na bardzo słabe postępy gmin w przygotowaniach do wejścia w życie uchwały antysmogowej. Według organizacji w gminach Metropolii Krakowskiej wciąż pozostało do wymiany ponad 33 tysiące kotłów do końca 2026 r. A większość z nich to najstarsze urządzenia, które muszą zniknąć w ciągu najbliższych dwóch lat - do końca 2022 roku.
- Mimo, iż tempo wymiany pozaklasowych urządzeń grzewczych zwiększyło się w ostatnich latach to wciąż jest ono niewystarczające - ocenili przedstawiciele KAS.
Dane zebrane w gminach wskazują, że w zeszłym roku wymieniono 2493 kotły. To więcej niż we wcześniejszych latach - w 2018 roku były to 1883 kotły, a w 2017 r. - 917.
Aktywiści wskazali, że najwięcej kotłów wymieniły największe gminy, ale i tak tempo likwidacji "kopciuchów" jest zbyt wolne, np. gmina Skawina zlikwidowała 519 palenisk, Wieliczka - 375, a Niepołomice - 272.
- W wielu gminach sytuacja jest bardzo zła i nie widać, żeby władze aktywnie włączyły się w działania antysmogowe - oceniono. Według przedstawionych danych najwolniej proces ten przebiega w gminach: Biskupice, Świątniki Górne i Igołomia-Wawrzeńczyce, które zlikwidowały po ok. 60 starych pieców.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.