Pod koniec przyszłego tygodnia na drogi wyjedzie 13 nowych autobusów bielskiego PKS, napędzanych sprężonym gazem ziemnym (CNG) - dowiedziała się w piątek, 9 października, PAP od przewoźnika. To druga połowa z zamówionych 26 pojazdów. Pierwsza weszła już do eksploatacji latem.
- Autobusy zostały już zarejestrowane. Uzupełniamy w nich systemy informacyjne, m.in. wgrywając zapowiedzi głosowe przystanków. Z początkiem przyszłego tygodnia przejdą ostatnie testy. Pod jego koniec lub najdalej 19 października zaczną kursować - powiedział Seweryn Kobiela, szef biura Beskidzkiego Związku Powiatowo-Gminnego, do którego należy PKS.
PKS Bielsko-Biała kupił 26 autobusów w firmie Solaris Bus & Coach latem ub.r. Wszystkie napędzane są gazem. W pojazdach zainstalowany został również system dynamicznej informacji pasażerskiej. Swobodnie będą z nich mogli korzystać niepełnosprawni. Producent zaoferował je za 32 mln zł brutto. Z tej kwoty 22,6 mln zł pochodziło z funduszy UE.
Prezes Związku Radosław Ostałkiewicz przypomniał, że od 1 stycznia przyszłego roku zmieniona zostanie nazwa przewoźnika. PKS w Bielsku-Białej zastąpi Komunikacja Beskidzka. Już teraz pod taką nazwą kursują nowe autobusy.
Zakup autobusów umożliwia wycofanie najstarszych pojazdów w taborze przewoźnika.
Beskidzki Związek Powiatowo-Gminny powstał, by organizować publiczny transport pasażerski w powiecie bielskim - w gminach Bestwina, Buczkowice, Jasienica, Jaworze, Kozy, Porąbka, Szczyrk, Wilamowice i Wilkowice. Ma 100 proc. udziałów w PKS Bielsko-Biała, który dysponuje obecnie ok. 80 autobusami. Do Związku przystąpią także Kęty w województwie małopolskim.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.