- Można połączyć transformację klimatyczną z planem odbudowy gospodarki po pandemii koronawirusa, w tym celu niezbędna jest mobilizacja znaczących środków - ocenił w środę we Wrocławiu minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka.
Kurtyka w środę wziął udział w VI Kongresie Energetycznym, który odbywa się w stolicy Dolnego Śląska.
Podczas wystąpienie minister podkreślił, że w związku z epidemią skala wyzwań, z jakim mierzy się dziś gospodarka jest bezprecedensowa. - Można połączyć transformację klimatyczną z planem odbudowy gospodarki po pandemii koronawirusa, w tym celu niezbędna jest mobilizacja znaczących środków - ocenił Kurtyka.
Minister przypomniał, że na początku września jego resort opublikował dokument nakreślający politykę energetyczną Polski. Jak mówił, zawiera ona trzy filary; to: sprawiedliwa transformacja, nowy zeroemisyjny system energetyczny i poprawa jakości powietrza. - Ta polityka energetyczna stanowi podwaliny, pokazuje, w jakim kierunku przez najbliższe 20 lat będzie ewoluował nasz szeroko pojęty system energetyczny - mówił Kurtyka.
Minister dodał, że budowa nowego zeroemisyjnego systemu energetycznego w perspektywie najbliższych 20 lat przekłada się na wiele różnych wyzwań dla gospodarki i obywateli. - Po pierwsze sprawiedliwość; podkreślmy bardzo mocno konieczność zachowania sprawiedliwości tej przemiany, zarówno uznania w duchu europejskim, że są państwa i regiony znacznie bardziej eksponowane na konsekwencje tej zmiany oraz zwracamy uwagę na fakt, że będą pojawiały się dyskusje w różnych grupach społecznych - mówił Kurtyka.
Minister wskazał, że aby transformacja energetyczna się udała, musi być sprawiedliwa. - Stąd duży nacisk by środki, które do nas będą płynąć z funduszu transformacji dobrze wykorzystać. Przez najbliższe 10 lat 60 mld zł, które musimy przekuć w nowe miejsca pracy, w nowe sektory gospodarcze i nowe nisze technologiczne - mówił Kurtyka.
Szef resortu klimatu i środowiska wskazał na szybkość jako czynnik sukcesu transformacji energetycznej. W tym kontekście Kurtyka mówił m.in. o fotowoltaice. - Ten sektor rośnie z niesłychaną szybkością - mówił podkreślając, że w innych sektorach związanych z zieloną energią zmiany zachodzą też bardzo dynamicznie. Minister wskazał również w tym kontekście na działania Polski w kierunku rozwoju elektromobilności.
Kurtyka jako przykład szansy na rozwój gospodarczy związany z transformacją energetyczną podał budowę farm wiatrowych na morzu. - To potężny sektor. Oceniamy, że w nim samym jest szansa na wygenerowanie 60 tys. miejsc pracy w Polsce. Ale tu też czynnik szybkości będzie miał znaczenie - chodzi o to, aby polskie porty, polski łańcuch dostaw był dojrzał i gotowy na przyjęcie takich inwestycji - mówił. Podkreślił, że Polska ma w sektorze farm wiatrowych na morzu bardzo duży potencjał.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.