Związek zawodowy Lederne zintensyfikował swój strajk na norweskim szelfie kontynentalnym od niedzieli o północy. Zmusiło to Equinor i Wintershall Dea Norge do wstrzymania wydobycia na kilku złożach.
Z informacji koncernu Eqinor wynika, że na złożach Gudrun, Gina Krog i Kvitebjorn strajkuje 54 członków związku zawodowego Lederne, co doprowadziło do wstrzymania wydobycia. Ponad konieczne było wstrzymanie wydobycia ze złoża Valemon, które jest połączone z Kvitebjorn.
Jednocześnie w wyniku strajku wydobycie zostało wstrzymane również na złożu Gjoa, gdzie strajku 72 związkowców oraz na połączonym z nim polu Vega, których operatorem Wintershall Dea Norge.
Łączna produkcja z tych złóż wynosi ok. 330 tys. baryłek ekwiwalentu ropy naftowej na dobę (boed), przy całkowitej produkcji ropy i gazu z norweskiego szelfu kontynentalnego na poziomie około 4 mln boed.
Jak poinformował Jan Hodneland, główny negocjator z Norwegian Oil and Gas, złożona stronie związkowej oferta finansowa, została zaakceptowana przez Norweski Związek Pracowników Przemysłu i Energetyki oraz Norweski Związek Pracowników Energetyki, które skupiają ok. 85 proc. pracujących na morzu pracowników sektora wydobycia ropy i gazu.
- Najmniejszy związek, Lederne, odrzucił ofertę i zdecydował się na strajk. Zażądał również rozszerzenia obszaru objętego sporem zbiorowym - dodał Hodneland.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.