- W tym tygodniu na Śląsk uda się szef gabinetu politycznego premiera Krzysztof Kubów oraz wiceszef MAP Artur Soboń, który odpowiada za kopalnie i będą prowadzili rozmowy ze strajkującymi górnikami - poinformował w poniedziałek, 21 września, w Polsat News rzecznik rządu Piotr Müller.
- To są przedstawiciele premiera, którzy mają pełnomocnictwa, aby z przedstawicielami górników ustalać wszelkie decyzje - dodał.
Rzecznik rządu podkreślił, że na obecnym etapie trzeba scharakteryzować rozbieżności między górnikami a rządem.
- Premier Mateusz Morawiecki, jeśli pojawią się rozbieżności, rozstrzygnie na sam koniec, w którą stronę idziemy - powiedział Mller.
- Chodzi o to, aby jeżeli będą restrukturyzowane kopalnie, żeby z biegiem lat, mówimy o procesie kilkudziesięcioletnim, jednocześnie gwarantować nowe inwestycje na Śląsku, nowe technologie, które będą gwarantował atrakcyjne miejsca pracy na Śląsku - dodał rzecznik rządu.
Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy (MKPS) ogłosił, że rozpoczęty w poniedziałek po południu podziemny protest górników w kopalniach Ruda i Wujek rozszerzy się na inne kopalnie Polskiej Grupy Górniczej. Na najbliższy piątek związkowcy zaplanowali natomiast manifestację w Rudzie Śląskiej. W poniedziałek minął termin, w którym związkowcy oczekiwali rozpoczęcia rozmów z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego.
Związkowcy chcą rozmawiać o zasadach transformacji górnictwa i energetyki oraz - w tym kontekście - o przyszłości Śląska i Zagłębia Dąbrowskiego. Uważają, że transformacja regionu powinna być rozłożona na około 40 lat i kwestionują tempo odchodzenia od węgla w energetyce, wynikające z projektu Polityki Energetycznej Polski do 2040 r. Ich zdaniem, realizacja tej polityki oznaczałaby zamknięcie kopalń węgla kamiennego do 2036-2037 r., co przyniosłoby - ich zdaniem - katastrofalne skutki społeczne i gospodarcze.
Przed tygodniem związkowcy ogłosili pogotowie strajkowe i reaktywowali Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy. W jego skład weszły największe działające w regionie związki: Solidarność, OPZZ, Kadra i Sierpień'80. Kolejne posiedzenie MKPS zaplanowano w Katowicach na wtorkowe popołudnie. Również we wtorek związkowcy mają przedstawić aktualne informacje o skali rozpoczętego w kopalniach protestu pod ziemią.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Powiedzcie Urszuli i timermansowi w UE ze rząd polski chce dac Górnikom po 15 tys euro odprawy i niech sobie życie ułożą z dnia na dzień... może wreszcie ktoś zrozumie, ze ta odprawa to półroczne zarobki przeciętnego mohameda... to musza być godne odprawy, jeżeli nie chcemy zapaści regionu i dramatów społecznych.
Chyba sie morawiecki przejal ze pod ziemia jest 60 gornikow z 41-tysiecy no i jeszcze manifestacja sam jestem ciekaw ilu bedzie tam ludzi pozyjemy zobaczymy
Halembiorz u mnie pajac wyskoczył żeby brać urlopy i strajkować .Biura wycieczkow perfidnie z mas kpią.Przez grzeczność nie napisze co sądze o słuchających tych nierobów!
Rozbieżności, nikt z ZZ nie mówi co przedstawił rząd do górników, pieprzą tylko o układzie klimatycznym. To nie protest żeby chronić Rude i Wujek. Te już są sprzedane. Może okaże się że ludzie odejdą na urlopy i odprawy, a reszta zostanie przy zawodzie górnika. Ale co z tymi z ZZ co siedzą na 4 kopalniach, kilkanaście związków x2 i x 4 kopalnie. Dużo ludzi do upchniecia na stołkach.
Cytat: ::::Chodzi o to, aby jeżeli będą restrukturyzowane kopalnie, żeby z biegiem lat... (...):::: JEZELI beda jakies kopalnie restrukturyzowane... moze kilka ;) Reszta niestety idzie do piachu...
Urlopy,odprawy,alokacje i biura wycieczkowe za bramy tego chcą górnicy!!!