Koncern BP przesunął próbę założenia nowej kopuły uszczelniającej, która miałaby zatamować wyciek ropy do wód Zatoki Mekykańskiej - poinformowała w środę czasu polskiego Straż Wybrzeża Stanów Zjednoczonych.
- Zdecydowaliśmy, że dodatkowe analizy, które będą przeprowadzone dziś wieczorem i jutro, mogą przynieść korzystne skutki - powiedział emerytowany admirał Straży Wybrzeża Thad Allen, nadzorujący ze strony USA operację walki z katastrofą wycieku ropy naftowej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.