Podczas wtorkowej, 18 sierpnia, sesji na Wall Street przeważały wzrosty, a indeks S&P 500 zanotował na zamknięciu nowy rekord na poziomie 3389,23 pkt. Rynki śledzą na bieżąco relacje USA-Chiny i najnowsze informacje dotyczące zachorowań na koronawirusa na świecie.
Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł 0,27 proc. i wyniósł 27 771,00 pkt.
S&P 500 zwyżkował 0,21 proc. i wyniósł 3389,23 pkt.
Nasdaq Comp. poszedł w górę 0,69 proc., do 11 206,78 pkt.
Poprzedni rekord S&P 500 z 19 lutego wynosił 3386,15 pkt. Niedługo potem, po wybuchu strachu z powodu pandemii koronawirusa, indeks ten spadł w ciągu 33 dni o 34 proc.
Od 23 marca S&P 500 rozpoczął systematyczny marsz w górę, który trwa już od 148 dni i we wtorek przyniósł nowy historyczny rekord. W tym czasie S&P 500 zyskał ponad 50 proc.
- S&P 500 odnotował swój najlepszy 100-dniowy ruch w historii i dlatego zawiera optymistyczne założenia dotyczące ożywienia gospodarczego i bodźca fiskalnego. Czynniki te będą musiały zaskoczyć pozytywnie, aby rynki jeszcze znacznie wzrosły - powiedział Mark Hackett, szef badań inwestycyjnych w Nationwide.
Głównym motorem napędzającym wzrosty indeksu S&P 500 były spółki z grupy Big Tech. Facebook od początku roku zyskał ponad 27 proc., a Alphabet ponad 14 proc. Jeszcze mocniej zyskali na wartości inni giganci z sektora technologicznego: Amazon wzrósł od początku 2020 r. ponad 78 proc., Netflix ponad 52 proc., Microsoft ponad 57 proc., a Apple zyskał w tym czasie 33 proc.
Podczas wtorkowej sesji Amazon rósł ponad 3 proc. Spółka podała, że zamierza zatrudnić 3,5 tys. pracowników w sześciu miastach.
Netflix i Alphabet zyskały po ponad 1,5 proc. Najlepszym sektorem z indeksu S&P 500 były dobra konsumenckie. Sektor ten zyskał 1 proc.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.