Prawie 30 tysięcy mieszkańców Zabrza w nocy z wtorku na środę było pozbawionych prądu. Służby energetyczne przez kilka godzin usuwały awarię, do której doszło w centrum miasta.
Była to druga w ciągu kilku godzin przerwa w dostawach energii w Zabrzu. Na skutek poprzedniej prądu pozbawionych było 28 tysięcy odbiorców.
Do pierwszej awarii doszło wczoraj przed południem. Podczas prac na autostradzie doszło do uszkodzenia linii wysokiego napięcia. Linka asekuracyjna dźwigu, trzymana przez jednego z pracowników dotknęła linii wysokiego napięcia i spowodowała spięcie. Mężczyzna został poparzony. Natychmiast odwieziono go do szpitala.
Jak powiedział Zbigniew Madej, rzecznik Kompanii Węglowej, Ruch "Makoszowy" kopalni "Sośnica-Makoszowy" pracował w czasie obu awarii zasilania bez jakichkolwiek zakłóceń.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.