U 72 z 300 przebadanych przesiewowo górników z prywatnej kopalni Silesia w Czechowicach-Dziedzicach potwierdzono zakażanie koronawirusem. 32 nowe przypadki SARS-CoV-2 wykryto także wśród górników Polskiej Grupy Górniczej - badania przesiewowe trwają w piątek, 24 lipca, w dwóch kopalniach tej spółki.
Łącznie z koronawirusem nadal walczy w górnictwie 568 osób: 219 w kopalniach PGG, 190 w Jastrzębskiej Spółce Węglowej i 159 w kopalni Silesia, która czasowo wstrzymała wydobycie węgla. Badania przesiewowe w Silesii były prowadzone w minioną środę. W piątek do kopalni dotarły ich wyniki.
- Na 300 przeprowadzonych testów 72 dało wynik pozytywny. Co do trzech próbek powstały pewne wątpliwości, dlatego też te osoby zostały poinformowane o konieczności udania się do odpowiedniego sanepidu. Na razie osoby te pozostają na kwarantannie - poinformowała w piątek PAP dyrektor komunikacji i PR w PG Silesia Małgorzata Bajer.
Niezależnie od badań przesiewowych, w kopalni Silesia potwierdzono także koronawirusa u 111 osób, a 24 wyzdrowiały. Łącznie z przypadkami wykrytymi dzięki testom przesiewowym, liczba zachorowań sięgnęła 183. W kwarantannie jest 107 osób, ale liczba ta może się szybko zmienić.
- Teraz sanepid przeprowadza wywiad z pracownikami, u których stwierdzono wynik pozytywny. Celem tych rozmów jest wyłonienie osób z najbliższego kontaktu, by te osoby skierować na kwarantannę - wyjaśniła rzeczniczka PG Silesia.
Obecnie nie ma jeszcze decyzji co do badań kolejnych górników, jednak - jak przyznają przedstawiciele Silesii - liczba pozytywnych wyników nie napawa optymizmem.
- Żaden z pracowników, u których potwierdzono wynik pozytywny, nie wykazywał żadnych objawów. Dlatego też wydaje się, że są podstawy do tego, by kolejna grupa pracowników PG Silesia została przetestowana. Jednak ostateczna decyzja w tej kwestii będzie podejmowana przez bielski sanepid oraz wojewodę śląskiego - poinformowała Małgorzata Bajer. Jeszcze w piątek sprawę ma omówić sztab kryzysowy wojewody.
W piątek badania przesiewowe górników prowadzone są także w dwóch kopalniach Polskiej Grupy Górniczej: Chwałowice w Rybniku, gdzie do wieczora wymazy będą pobrane od ok. 300 pracowników, i Bielszowice w Rudzie Śląskiej, gdzie testy obejmą ok. 500 osób. Do piątku w Bielszowicach potwierdzono 104 zakażenia (wzrost od czwartku o 19), a w Chwałowicach 48 (wzrost o 1). Punkty pobierania wymazów są zlokalizowane przed kopalniami.
Łącznie od początku epidemii w kopalniach PGG koronawirusem zaraziło się 2116 pracowników (od czwartku wzrost o 32 przypadki), z których 1897 (niespełna 89,7 proc.) wyzdrowiało - od czwartku przybyło 11 ozdrowieńców. Choruje 219 osób, a 391 jest w kwarantannie.
W JSW zakaziło się dotąd 4014 osób (od czwartku wzrost o 1 przypadek), a wyzdrowiało 3824 (prawie 95,3 proc.) - przybyło 18 ozdrowieńców. Nowe zachorowanie odnotowano w należącej do JSW kopalni Pniówek. 37 pracowników JSW jest nadal w kwarantannie. Choruje 190 osób.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Kiedy badania pracowników marketów?