W czwartek, 23 lipca, grupa wyleczonych z Covid-19 górników przyjedzie do Warszawy, by w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSWiA oddać osocze pomocne przy leczeniu innych chorych. Dawcy zostaną też przebadani przez lekarzy ze stołecznej placówki.
Według danych trzech kontrolowanych przez Skarb Państwa spółek węglowych, od początku epidemii do środy koronawirusem zaraziło się 6 662 pracowników kopalń, z których 6 241 (niespełna 93,7 proc.) już wyzdrowiało. Już wcześniej część ozdrowieńców oddała osocze - m.in. Jastrzębska Spółka Węglowa nawiązała w tej sprawie współpracę z Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Raciborzu.
Akcja, w ramach której w czwartek grupa górników z Polskiej Grupy Górniczej przyjedzie do Warszawy, to wspólna inicjatywa Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA oraz związkowców Wolnego Związku Zawodowego Sierpień 80. Jak poinformował w środę, 21 lipca, wiceszef tego związku w PGG Rafał Jedwabny, przedsięwzięcie będzie kontynuowane.
- To pierwsza, lecz nie ostatnia grupa górników-ozdrowieńców, która honorowo odda swoje osocze. Tworzymy właśnie grafik, by sukcesywnie wysyłać kolejne grupy górników do medyków do Warszawy - poinformował związkowiec, podkreślając, że górnicy oddają krew właśnie w Warszawie m.in. dlatego, że szpital MSWiA zaoferował im przy okazji kompleksowe badania m.in. krwi, układu oddechowego i kardiologiczne.
- W zdecydowanej większości górnicy przeszli chorobę bezobjawowo, jednak mogła zostawić ona ślady w ich organizmie. Badania mają to sprawdzić - wyjaśnił związkowiec.
Osocze ozdrowieńców zawiera przeciwciała, które stosuje się w leczeniu chorych na Covid-19. Cenny płyn mogą oddać osoby, które przeszły zakażenie koronawirusem, a następnie potwierdzono ich wyleczenie dwukrotnym ujemnym testem w kierunku SARS-CoV-2.
Związkowcy z Sierpnia 80 liczą na wsparcie państwa dla górników - honorowych krwiodawców. Chodzi m.in. o zniesienie regulacji nakazujących odpracowywanie należnych krwiodawcom wolnych dni, by mogli uzyskać prawo do emerytury.
Według danych sanepidu, w woj. śląskim - gdzie odnotowano najwięcej w kraju zakażeń - do wtorku koronawirusa wykryto u 14 558 osób, z których 375 zmarło. W regionie wyzdrowiało 11 878 osób, czyli ponad 81,5 proc. wszystkich zakażonych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Związkowcy jeździli jak trzeba było ochraniać miesięcznicę lub rządzących przed KOD-em. Chyba się IM opłaciło ? Kto robi na kopalni widzi jaki mają RAJ NA ZIEMI.
A związkowcom za daleko Mało zarabiają i są przemęczeni!