W czerwcu międzynarodowy rynek węgla nadal poddany był trendom spadkowym, mimo niewielkich symptomów ożywienia wynikających z nadziei na wzrost popytu w kluczowych terminalach węglowych - wynika z najnowszego opracowania Agencji Rozwoju Przemysłu.
Jak czytamy w opublikowanym w poniedziałek przez katowicki oddział ARP comiesięcznym podsumowaniu publikacji prasowych dotyczących światowego rynku węgla w czerwcu br., na sytuację rynkową w tym miesiącu wpłynął przede wszystkim brak równowagi popytowo-podażowej, w połączeniu ze wzrostem produkcji energii ze źródeł odnawialnych, niskimi cenami gazu oraz słabymi prognozami popytu na węgiel.
Eksperci zauważają, że w czerwcu w poszczególnych częściach węglowego rynku pojawiały się dodatkowe uwarunkowania, determinujące sytuację zarówno w obszarze Azji-Pacyfiku, jak i Atlantyku.
Na obszarze Atlantyku początek czerwca przyniósł niewielki wzrost cen, głównie w wyniku informacji o zakłóceniach dostaw węgla z Murmańska w północno-zachodniej Rosji, gdzie zerwany został most kolejowy wykorzystywany do transportu surowca. Z tego powodu rosyjski producent węgla Suek ogłosił stan tzw. siły wyższej, a uczestnicy rynku szukali alternatywnych szlaków dostaw. Naprawa mostu może potrwać do października.
Na rynku europejskim obserwowano w czerwcu nieznaczne wahania cen. 3 czerwca dzienny indeks CIF ARA (obrazujący ceny w zachodnioeuropejskich portach Amsterdam, Rotterdam, Antwerpia) osiągnął swój najwyższy poziom od końca marca br. i wyniósł 47,87 USD za tonę węgla o określonych parametrach.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.