Polski Koncern Naftowy Orlen zdementował piątkowe doniesienia Gazety Wyborczej jakoby warunkiem przejęcia Grupy Lotos miała być m.in. konieczność sprzedaży 376 stacji paliwowych Lotosu oraz 14 umów na ich budowę przy autostradach.
- Tekst opublikowany w GW dot. fuzji z @GrupaLOTOS zawiera nieprawdę i manipulacje. Podejmiemy wyłącznie takie działania, które długofalowo wzmocnią Skarb Państwa i gospodarkę. Nasza polityka jest inna i nie zamierzamy jak D. Tusk sprzedawać Lotosu Rosjanom - napisał w piątek na Twitterze prezes Orlenu Daniel Obajtek.
Gazeta Wyborcza, powołując się na nieoficjalne informacje, poinformowała też, że sprzedane mają zostać także spółki Lotos Paliwa, Lotos Biopaliwa, Orlen Koltrans, Lotos Terminale i Lotos Infrastruktura.
Według dziennika, sprzedaż części aktywów Lotosu będzie konieczna by uzyskać zgodę Komisji Europejskiej na fuzję z gdańską grupą paliwową.
W piątkowym oświadczeniu płockiego koncernu napisano, że na obecnym etapie nie informuje on o szczegółach prowadzonych rozmów z Komisją Europejską.
- Nie komentujemy również pojawiających się w przestrzeni publicznej nieprawdziwych informacji i spekulacji dotyczących warunków. Jednocześnie wskazujemy, że jakiekolwiek informacje dotyczące postępowania przed Komisją Europejską, które nie zostały podane w sposób oficjalny do wiadomości publicznej mogą stanowić informacje wpływające na notowania nie tylko PKN Orlen, ale również Grupy Lotos może skutkować konsekwencjami wynikającymi z przepisów prawa - napisano w oświadczeniu.
Podkreślono, że projekt musi być opłacalny biznesowo dla wszystkich stron transakcji a także musi uwzględniać bezpieczeństwo energetyczne Polski.
- Wskazujemy jednocześnie, że absolutnym standardem przy tak skomplikowanych transakcjach jest oczekiwanie przez KE wdrożenia środków zaradczych. Tego typu transakcje są ponadto dowodem na to, iż mimo wdrożenia środków zaradczych, te akwizycje są opłacalne biznesowo i co więcej, stanowią fundament dalszego rozwoju firm. Ponadto Komisja wydając decyzje, zawsze ma na uwadze interesy konsumentów i zachowanie konkurencyjności na rynku- czytamy w oświadczeniu spółki.
Jak wyjaśnił Orlen, przejęcie kapitałowe Grupy Lotos przez PKN Orlen jest konieczne z punktu widzenia przyszłości biznesowej obu firm, budowania ich wartości dla akcjonariuszy, bezpieczeństwa paliwowo - energetycznego Polski, ale i tej części Europy, a także interesu klientów indywidualnych i lokalnych społeczności.
- Celem transakcji jest stworzenie silnego podmiotu o międzynarodowym potencjale liczącego się na rynku dostaw ropy. Jeden silny podmiot pozwoli skutecznie konkurować na wymagającym, globalnym rynku, poprawi bezpieczeństwo krajowej gospodarki w obszarze paliw i energii, a także umożliwi zwiększenie inwestycji ukierunkowanych na rozwój - napisano w oświadczeniu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.