Na otwarciu sesji kurs Tauronu spadł o 0,8 proc. do 5,01 zł. W pierwszych minutach sesji bariera 5 zł nie została naruszona.
W pierwszych godzinach obroty były umiarkowane - przekroczyły 40 mln zł. Wczoraj na całej sesji sięgnęły 909 mln zł.
Kurs 5 zł jest o 2,5 proc. niższy od ceny sprzedaży w ofercie publicznej.
Notowaniom Tauronu nie pomaga pozytywna rekomendacja, wydana dziś przez analityków Raiffeisena. Wyceniają oni papiery spółki na 6 zł - poinformował portal "Pulsu Biznesu"
KGHM może pomóc w krótkim terminie
Słaby debiut Tauronu może sugerować, że za drogo był sprzedany. W krótkim terminie jednak jest szansa, że akcje te zanotują wzrost - uważa Adam Drozdowski, zarządzający AXA TFI.
Jego zdaniem, popyt może generować KGHM, który deklaruje chęć dokupowania akcji energetycznej spółki.
- W długim terminie papier ten może zachowywać się gorzej niż rynek. Dla rynku drugie półrocze może być wzrostowe, choć wiele wskazuje, że jego początek będzie trudny. W oczach inwestorów Tauron może przegrywać na atrakcyjności z konkurentami z branży. Jeśli założymy wzrost cen energii, to preferowana może być PGE. Z kolei przy dostosowywaniu taryf dystrybucyjnych preferowana będzie Enea - uwża Adam Drozdowski.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.