Wciąż trwa przerwa produkcyjna w kopalni Darkov należącej do czeskiego koncernu węglowego OKD w Karwinie. Wydobycie jeśli ruszy, to nie prędzej niż po 1 lipca br. Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Ostrawie nakazała kierownictwu spółki ponowne przetestowanie całej załogi wraz z pracownikami firm świadczących usługi dla OKD. Testy potrwają od 17 czerwca br. do końca miesiąca.
- Musimy przetestować tysiące osób. Wszyscy ci, którzy uzyskają wynik negatywny wrócą do pracy. Osoby z wynikiem pozytywnym, będą poddane dalszym badaniom – poinformowała Nadia Chattowa, rzeczniczka OKD.
Pracownicy kopalni i współpracujących z nią firm zbadani zostaną testem Rapid. Przekazała je firmie Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Ostrawie. Uruchomiono trzy punkty przeprowadzania testów, w zakładach ČSM Północ, ČSA i Darkov.
Pavla Svrčinová, dyrektorka Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Ostrawie zapowiedziała, że przeprowadzonych zostanie ok. 8 tys. testów. Jej zdaniem dość poważny problem dotyczy górników z Polski. Poprzednie badania ujawniły, że zakażeniu koronawirusem uległo dwudziestu z nich.
- Mają wynik pozytywny, a to znaczy, że nie zgłaszają się do pracy, tylko pozostają w domach, w Polsce. Nie mamy nad nimi żadnej kontroli. Tymczasem nasi higienicy musieliby mieć taki nadzór, zarówno nad nimi, jak i nad ich rodzinami i osobami, z którymi się kontaktowali. Dotarcie do tych informacji jest dla nas trudne i skomplikowane. Poza tym sytuacja w kopalniach OKD wydaje się nam opanowana – przyznała Pavla Svrčinová.
Kopalnia Darkov jest jedynym ogniskiem koronawirusa w województwie morawsko-śląskim. Do ewidencji trafiło 490 zakażonych, w tym 318 pracowników, 158 członków ich rodzin oraz wspomnianych 20 pracowników z Polski. W trzech kolejnych zakładach górniczych należących do OKD stwierdzono pojedyncze przypadki zarażeń. Górnicy pracują o godzinę krócej. Zmieniła się również organizacja pracy, z czterech na trzy zmiany.
W Czechach stwierdzono do tej pory 10112 przypadków zakażenia koronawirusem, z czego ponad 1800 w samym województwie śląsko-morawskim. 7360 osób uznano za wyleczone.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.